Świt dronów
O ruchomych bezzałogowych automatach nie można jeszcze powiedzieć – autonomiczne i samodzielne. Ta rewolucja dopiero przed nami. Zdaniem wielu roboty i pokrewne im drony zaczną podejmować niezależne od człowieka decyzje już wkrótce. I to budzi u niektórych niepokój, zwłaszcza gdy mówimy o projektach wojskowych, takich jak zaprojektowany do walki, latania i lądowania na lotniskowcach prototyp X-47B (fot. obok) czy już od dawna służące pracowicie w Afganistanie i w wielu innych krajach predatory reapery.
Amerykańskie służby celne i graniczne wykorzystują drony do namierzania przemytników i imigrantów nielegalnie przekraczających granice. Maszyny typu Global Hawk w służbie NASA gromadzą dane pogodowe i z bliska śledzą huragany. Bezzałogowce pomagały naukowcom badać wulkany w Kostaryce, znaleziska archeologiczne w Rosji i Peru oraz konsekwencje powodzi w Dakocie Północnej. W Polsce ma z nich korzystać drogówka przy namierzaniu piratów drogowych oraz służby meteorologiczne.
Ciąg dalszy artykułu znajdziesz w październikowym wydaniu magazynu Młody Technik