Awatary dla miliarderów
Dymitr Ilijcz Ickow, młody rosyjski magnat medialny postanowił nie czekać na osobliwość Kurzweila, tylko już teraz brać się za nieśmiertelność w formie integracji człowieka z robotem. Jego oferta dla bogaczy z listy 500 magazynu „Forbes” brzmi tak: zgramy zawartość waszego mózgu, czyli świadomość, wspomnienia, uczucia na dysk twardy, który umieścimy w „awatarze” lub połączymy go z waszą nową cielesną wersją inaczej.
Rosjanin zamierza w ciągu 10 lat zbudować robota (owego awatara), który będzie przechowywać i utrzymywać przy życiu ludzki mózg. To jego recepta na nieśmiertelność. „Osoba z w pełni sprawnym awatarem będzie mogła pozostać częścią społeczeństwa. Ludzie nie chcą umierać.” – powiada Ickow. Nazwa projektu, „Avatar” nawiązuje oczywiście do kasowego fi lmu Jamesa Camerona, w którym ludzie wykorzystywali wytworzone laboratoryjnie nowe ciała, z którymi byli połączeni, nazwijmy to, bezprzewodowo. Dymitr informował o swoich planach już w ubiegłym roku, ale dopiero podczas konferencji Global Future 2045, która odbyła się w Moskwie wiosną 2013 roku przedstawił swój projekt.
Ciąg dalszy artykułu znajdziesz w listopadowym wydaniu magazynu Młody Technik
