Grafen - globalna obfitość pomysłów

Grafen uchodzi za jeden z najbardziej obiecujących materiałów, który może otworzyć bramy do zupełnie nowej technologicznej przyszłości. Lista życzeń kierowanych do tej „złotej rybki” systematycznie się wydłuża.

Jeśli mamy budować windę do nieba (1), a dokładniej – na orbitę okołoziemską, to według obecnej wiedzy najlepiej byłoby do tego wykorzystać właśnie grafen. Ma bowiem najlepszy stosunek wytrzymałości do masy ze znanych nam materiałów.

Jak się szacuje, grafen może zwiększyć efektywność technologii ogniw słonecznych 50 do 100 razy, podobnie może zwiększyć szybkość układów elektronicznych. Samolotom odjąć może aż 70 proc. ich masy. Inżynierowie z amerykańskiego Uniwersytetu Northwestern stworzyli grafenową elektrodę, która pozwala litowo-jonowym bateriom magazynować dziesięciokrotnie więcej energii niż zwykłe ogniwa i ładować się również dziesięć razy szybciej. W ogniwach wodorowych można posłużyć się grafenem do znacznie efektywniejszego niż dotąd przechowywania ulotnego wodoru.

Media piszą o grafenowych kartach kredytowych, które będą w stanie przechowywać tyle informacji, ile znane nam komputery osobiste. Albo o izraelskiej armii, która powlekać ma grafenem pociski rakietowe, przez co staną się niewidzialne dla systemów antyrakietowych.

Ciąg dalszy tematu numeru znajdziesz w majowym numerze magazynu Młody Technik.