Rozmiar, który nie ma znaczenia

Rozmiar, który nie ma znaczenia
Budowlany gigantyzm znany jest od czasów egipskich piramid, Wielkiego Chińskiego Muru czy przerośniętych posągów takich jak Kolos z Rodos albo monumentalne postaci Buddy z Azji. Dla wielkich obiektów zwykle istnieje racjonalne uzasadnienie: w przypadku wysokościowców są to ceny gruntów, a w przypadku ogromnych kompleksów - potrzeby komercyjne. Jednak nawet z tych projektów przebija emocjonalne dążenie do bicia rekordów.

Największymi pojedynczymi budowlami pod względem powierzchni są kompleksy związane z przemysłem lotniczym - począwszy od zajmującej 398 tys. m2 Boeing Everett Factory (1), zbudowanej pierwotnie do montażu Boeingów 747, dominującej także pod względem kubatury (13,3 mln m3), oraz hali Jeana-Luca Lagardère’a w Tuluzie, o powierzchni 122 500 m2 do montażu Airbusa A380, po liczącą 70 tys. m2 halę Aerium w Halbe w Niemczech, pierwotnie przeznaczoną do konstruowania gigantycznych sterowców, w której obecnie ulokowano park tematyczny Tropical Islands Resort.

Te olbrzymy przemysłu lotniczego rozdziela meczet w Mekce, którego powierzchnia jest niewiele mniejsza niż kompleksu Boeinga i wynosi 356 tys. m2.

Są to jednak pojedyncze hale czy przestrzenie. Tymczasem za największy na świecie kompleks przemysłowy uchodzi potężny Jubail II, zwany również Jubail Industry City (2), w Arabii Saudyjskiej. Druga faza tego rozwijanego od ponad dwudziestu lat miasta przemysłowego zaczęła się w 2014 r. Po ukończeniu kompleks będzie się składał z co najmniej stu zakładów przemysłowych, zakładu odsalania o pojemności 800 tys. m3, kilometrów linii kolejowych, dróg i autostrad oraz rafinerii ropy naftowej, produkującej co najmniej 350 tys. baryłek dziennie. Całe założenie ma zostać ukończone w 2024 r.

Jubail
2. Jubail

Nieopodal powstaje innego rodzaju kompleks na ogromną skalę - rozrywkowy Dubailand. Ma mieć powierzchnię 278 km2, a koszt jego wzniesienia sięgnie 64 mld dolarów. Będzie składał się z sześciu części: parków rozrywki, obiektów sportowych, ekoturystyki, obiektów służby zdrowia, atrakcji naukowych i hoteli. Znajdzie się tam również największy na świecie hotel, mieszczący 6500 pokojów, oraz centrum handlowe liczące nieomal 1 mln m2. Zakończenie inwestycji zaplanowano na 2025 r.

Samo centrum handlowe Dubailandu zbliży się wielkością do największego póki co budynku na Ziemi - New Century Global Center, ulokowanego w chińskim Chengdu, czyli galerii handlowej, kompleksu rekreacyjnego, założenia akademickiego i hotelowego (3) o powierzchni 1,76 mln m2. Następny w kolejności obiekt w tej kategorii powstał w Emiratach Arabskich - a tylko o 47 tys. m2 mniejszy niż New Century Global Center w Chengdu jest terminal T3 Międzynarodowego Portu Lotniczego w Dubaju, w całości zresztą obsługujący tylko jedną linię, Emirates, i 70 mln jej pasażerów rocznie.

Paradise Island Water Park - część centrum handlowego w Chengdu
3. Paradise Island Water Park - część centrum handlowego w Chengdu
China Zun w Pekinie
4. China Zun w Pekinie

Kolejny w kategorii kompleksów jest Abradż Al-Bait w Arabii Saudyjskiej, w którym mieści się wieża Makkah Royal Clock Tower, będąca również czwartą najwyższą budowlą na świecie. Jej powierzchnia wynosi 1 575 820 m2. Jest to kompleks różnych obiektów - hoteli, przestrzeni mieszkalnych, sal modlitewnych, miejsc parkingowych, dworca autobusowego itd.

Kolejny ogromny kompleks i europejski rodzynek w tej generalnie zdominowanej przez Azję klasyfikacji stanowi giełda kwiatowa Aalsmeer w Holandii, o powierzchni ok. 990 tys. m2. Dziennie przewija się przez nią 20 mln osób, a ok. 12 mld rocznie. Tylko niewiele mniejszy pozostaje zespół hotelowo-rozrywkowy w Makau, Venetian Macao, o powierzchni 980 tys. m2.

Na kolejnym miejscu, z powierzchnią 968 tys. m2, znajduje się terminal trzeci Międzynarodowego Portu Lotniczego w Pekinie. Następne pozycje to kolejny kompleks w Makau oraz centra handlowe w Bangkoku, Kuala Lumpur i Dżakarcie.

Wieże 500+

Jeśli chodzi o wysokość, wciąż niezagrożona pozostaje 828-metrowa Burdż Chalifa w Dubaju. Miała ją, wg pierwotnego planu, prześcignąć w tym roku kilometrowa Wieża Królestwa w Dżuddzie, w Arabii Saudyjskiej, nad którą prace rozpoczęły się wiosną 2014 r. Jednak budowę wstrzymano, z powodu skandali korupcyjnych.

Lotte World Tower w Seulu
5. Lotte World Tower w Seulu

Liczba superwież o wysokościach przekraczających pół kilometra stale rośnie, oczywiście głównie w Azji. Można tu wymienić pekiński wysokościowec Zun (527,7 m) ukończony w ubiegłym roku (4), centrum finansowe CTF w Guangzhou wspinające się na 530 m, a oddane w 2016 r., Lotte World Tower w Seulu o wysokości 554,5 m (5) czy otwarte w 2017 r. Ping An Finance Center w Shenzhenie (6), sięgające 599 m i oddane do użytku w 2017 r.

Ping An Finance Centre w Schenzen, w Chinach
6. Ping An Finance Centre w Schenzen, w Chinach

Ciekawe, że jedynym wieżowcem 500+ wybudowanym w "mieście drapaczy chmur" - Nowym Jorku - jest zrealizowany w 2014 r. One World Trade Center, sięgający 541,3 m. Faktem jest jednak, że Nowy Jork ma w sumie ponad 6 tys. wysokich budynków, z których aż 274 to drapacze chmur, przekraczające 150 m. To imponujące portfolio, lokujące ostatecznie owo miasto w zestawieniach aglomeracji z największą liczbą wieżowców na drugim miejscu na świecie, za Hongkongiem.

Ameryka wciąż dzierży rekordy w niektórych kategoriach tego rodzaju klasyfikacji. Najwyższy blok z funkcjami mieszkalnymi stoi w Chicago - The John Hancock Center, wybudowany w latach 1965-1969, mający 343,5 m wysokości i sto pięter, choć nie wszystkie przeznaczono na mieszkania. Najwyższym wyłącznie mieszkalnym blokiem jest 70-piętrowy Lake Point Tower, również w Chicago, mający 195 m wysokości i 879 mieszkań. Od tego roku palmę pierwszeństwa przejmie jednak od niego World One w Bombaju, w Indiach. Ma 117 pięter i ponad 450 m wysokości.

Infrastruktura z rozmachem

W ubiegłym roku Chiny zrealizowały swój kolejny megaprojekt - most łączący Hongkong, Makau i miasto Zhuhai (7). Ma prawie 55 km długości i jest najdłuższym na świecie tego typu obiek - tem morskim. Nowa droga pozwoli skrócić czas podróży pomiędzy metropoliami o połowę. Ilość stali zużytej do jej budowy pozwoliłaby wznieść sześćdziesiąt wież Eiffla. Na przeprawę składają się cztery tunele, w tym jeden podmorski. W ramach prac stworzono również sztuczną wyspę, która służy jako podstawa konstrukcji. Według założeń mostem przejeżdżać ma ok. 40 tys. pojazdów dziennie, w tym regularnie kursujące autobusy wahadłowe.

Most Hongkong-Makau na mapie satelitarnej
7. Most Hongkong-Makau na mapie satelitarnej

Większość rekordów w dziedzinie konstrukcji mostowo-wiaduktowych dotyczy teraz realizacji azjatyckich. Most Akashi Kaikyō, znany również jako "Most Perłowy", to obecnie najdłuższy most wiszący na świecie. Ma długość 3911 m, z czego środkowe i zarazem najdłuższe przęsło liczy 1991 m. Bezwzględna wysokość pylonów mostu to 298,3 m, co przewyższa warszawski Pałac Kultury i Nauki.

Z piętnastu rekordowych mostów dziesięć znajduje się w Chinach. Najdłuższy jest Danyang-Kunshan, otwarty w roku 2011 i ciągnący się na przestrzeni aż 164,8 km. Znajduje się na trasie kolejowej łączącej miasta Szanghaj i Nankin, w prowincji Jiangsu. Przebiega przez deltę rzeki Jangcy, pełną nizinnych pól ryżowych, kanałów, rzek i jezior. Biegnie niemal równolegle do rzeki Jangcy, od 8 do 80 km na południe od niej. Część mostu, o długości 9 km, rozciąga się nad jeziorem Yangcheng.

Najwyższym wiaduktem świata jest Millau, zbudowany w ciągu autostrady A75 nad doliną rzeki Tarn w południowej Francji. Jego najwyższy filar ma wysokość 341 m. Projekt powstał w pracowni Foster and Partners, prowadzonej przez słynnego brytyjskiego architekta, lorda Normana Fostera. Został ukończony 14 grudnia 2004 r., a udostępniony dla ruchu 16 grudnia 2004 r.

Most, w którym jezdnia znajduje się w największej odległości od lustra wody, zbudowano nad wąwozem Royal Gorge, przez który płynie rzeka Arkansas (stan Kolorado, USA). Odległość ta wynosi 321 m. Jest to most wiszący, którego główne przęsło ma 268 m. Został oddany do użytku w 1976 r.

Najwyższym mostem kolejowym na świecie jest wiadukt Mala Rijeka na trasie Belgrad-Bar. Ma 198 m wysokości i otwarto go w 1973 r.

Najszerszym mostem długoprzęsłowym jest mający 48,8 m szerokości Sydney Harbour Bridge (Australia). Biegną przez niego dwie linie kolejowe, ośmiopasmowa droga, ścieżka rowerowa i chodnik dla pieszych.

Najdłuższym tunelem jest mający 137 km Delaware Aqueduct w Nowy Jorku. W podkategorii tuneli kolejowych prowadzi tunel bazowy Świętego Gotarda w Szwajcarii, o długości 57 km, a drogowych - tunel Lærdal w norweskim Aurland (24,5 km).

Być może znów jednak wszystkich przebiją Chińczycy. Tamtejsze władze rozważają bowiem budowę podwodnego tunelu między miejscowościami Dalian i Yantai, który byłby najdłuższą tego typu konstrukcją na świecie. Przebiegając pod Morzem Żółtym, miałby 125 km długości. Koszt jego budowy oszacowano na 43 mld dolarów.

Rząd chiński chce też stworzyć jeszcze dłuższy podwodny tunel, tym razem łączący Chiny z Tajwanem. Obiekt kolejowy, o wstępnej nazwie Chunnel, miałby docelowo liczyć co najmniej 135 km długości. Inwestycja składałaby się z trzech części, a mianowicie dwóch tuneli głównych i jednego mniejszego, leżącego między nimi, pełniącego funkcje przejścia ewakuacyjnego i serwisowego. Każdy z tuneli będzie o 10 m szerszy od tych znanych z kolejowego Eurotunelu (50,5 km), biegnącego pod Cieśniną Kaletańską, czyli najwęższą częścią kanału La Manche.

Projekt zakłada też budowę sztucznych wysp, na których znajdą się systemy wentylacyjne, zasilania oraz lądowiska dla helikopterów.

Jeszcze śmielszą, by nie powiedzieć szaleńczą, inwestycję rozważają władze Emiratów Arabskich. Chodzi o budowę superszybkiej kolei, która będzie poruszała się w specjalnych tunelach w głębinach Zatoki Omańskiej i Morza Arabskiego. Władze chcą stworzyć szybkie połączenie między dwiema kluczowymi stolicami biznesu Bliskiego Wschodu i Azji, czyli Dubajem i indyjskim Bombajem. Tunel miałby 1800 km długości. Można by go uznać za projekt już nie XXI, ale raczej XXII wieku.

Najwyższe polskie konstrukcje

Na koniec słowo o polskim udziale w budowaniu w skalach "naj". Obecnie najwyższą konstrukcją nadawczą jest wieża telewizyjna o wysokości 629 m, znajdująca się między Fargo i Blanchard w Północnej Dakocie, w USA. Została wybudowana w 1963 r. przez firmę Hamilton Erection, Inc. Dekadę później została wyprzedzona przez Polaków…

Maszt radiowy w Konstantynowie
8. Maszt radiowy w Konstantynowie

Przewyższył ją maszt radiowy w Konstantynowie koło Gąbina pod Warszawą, który ukończono 18 lipca 1974 r. (8). Przed upadkiem w czasie prac remontowych w 1991 r. mierzył on 646,38 m wysokości. Został zaprojektowany przez inż. Jana Polaka i ważył 550 ton. Historycznie, do momentu wybudowania Burdż Chalifa, była to w ogóle najwyższa wzniesiona przez człowieka konstrukcja.

Wciąż utrzymujemy jednak w tej dziedzinie pewien rekord. Wzniesiona w 1935 r. z drewna modrzewiowego Radiostacja Gliwice ma 118 m wysokości i jest najwyższą drewnianą konstrukcją na świecie.

Mirosław Usidus