Niewidzialne czołgi
Historia opowiedziana w filmie o przygodach Jamesa Bonda pt. "Śmierć nadejdzie jutro" (Die another day) przestała być tylko trickiem filmowym. Brytyjski super agent dostał w nim do dyspozycji Aston Martina o wyjątkowych możliwościach kamuflażu. Kamery zamontowane po jednej stronie samochodu wyświetlały odpowiedni obraz na karoserii, tak aby pojazd wtapiał się w otoczenie. We wrześniu 2011 roku spółka BAE Systems - światowy potentat przemysłu zbrojeniowego wywodzący się z Wielkiej Brytanii, zademonstrował efekty prac swoich naukowców i inżynierów w dziedzinie technologii ?niewidzialności?. Panele zainstalowane na boku wozu bojowego CV90 są już dziś w stanie wyświetlać obraz kamer zamontowanych po drugiej stronie pojazdu. Co więcej, standardowo wykorzystywane w wojsku kamery i celowniki na podczerwień także widzą to, co załoga CV90 chce, aby zobaczyły ? np. zamiast wozu bojowego widok samochodu osobowego. BAE Systems przeprowadziło testy technologii, która pozwala pojazdowi wtopić się w otoczenie. System, który może działać w podczerwieni (lub na innych częstotliwościach) we wrześniu został zaprezentowany na opancerzonym pojeździe BAE Systems CV 90. Opatentowana technologia znana jako ?Adaptiv? oparta jest na sześciokątnych pikselach, które mogą szybko zmieniać swoją temperaturę. Kamery pokładowe pobierają obraz otoczenia i wyświetlają go w podczerwieni na pojeździe, co pozwala nawet poruszającemu się czołgowi wtopić się w otoczenie. Ponadto technologia Adaptiv pozwala naśladować inny pojazd oraz wyświetlać znaczniki zmniejszające ryzyko ataku przez własne wojska. Obecne prace dotyczą głównie spektrum podczerwieni. Jest to obszar największego zainteresowania szwedzkiej agencji odpowiedzialnej za zakup dla Sił Zbrojnych Królestwa Szwecji, która częściowo finansuje badania. Jednakże inżynierowie z BAE Systems połączyli technologię pikseli z innymi technologiami, uzyskując tym samym równoczesny kamuflaż w innych częstotliwościach powodując efekt całkowitej niewidzialności. W najbliższych latach badania będą kontynuowane i poszerzy się ich zakres. Próby przeprowadzone w połowie lipca przez BAE Systems pokazały, że w podczerwieni jedna strona wozu CV90 może być całkowicie niewidzialna lub widoczna jako inny obiekt, w tym pojazd o napędzie 4x4. Przekątna pikseli wynosi 14 cm, a jedna strona nadwozia i wieżyczka pojazdu CV90 wymaga około 450 paneli, pozwala to osiągnąć niewidzialność z odległości 300 m i większej. Kierownik projektu Peter Sjolund wyjaśnia: ?Wcześniejsze próby z innymi podobnymi maskującymi urządzeniami napotkały szereg problemów związanych między innymi z kosztami, wymogami odnośnie zasilania czy niewystarczającą odpornością. Nasze piksele mogą być na tyle mocne, aby zapewnić doskonałe opancerzenie, przy jednoczesnym minimalnym zużyciu energii zwłaszcza kiedy pojazd jest w bezruchu w trybie tzw. ?stealth recce? czyli rozpoznania z ukrycia, a moc generatora jest niska.? ?Ponadto można zmienić wielkość pikseli tak, aby uzyskać niewidzialność przy różnych odległościach. Na przykład okręt wojenny czy budynek nie muszą być niewidoczne z bardzo bliskiej odległości, więc można na nich zamontować większe panele.? ? dodaje Sjolund.