Fałszywe konkursy na stronach internetowych
W sieci pojawiły się strony internetowe, które wyłudzają pieniądze i dane kontaktowe od osób je odwiedzających ? ostrzegają specjaliści z zespołu CERT Polska działającego w ramach instytutu badawczego NASK. Naciągacze korzystają z błędów popełnianych przy wpisywaniu adresów popularnych serwisów internetowych i informując o wygraniu atrakcyjnej nagrody proszą o podanie danych osobowych użytkownika. Internauci, którzy zdecydują się na udział w konkursie, zamiast obiecanej nagrody otrzymają wysokie rachunki telefoniczne. Wiele podmiotów wykorzystuje fakt popełniania błędów przy wpisywaniu adresów stron WWW, wynikających najczęściej z sąsiadowania klawiszy na klawiaturze komputera, pomijania lub dodawania znaków. Rejestrują one bardzo podobną domenę (np. ?alegro.pl? zamiast ?allegro.pl?) i korzystając z popularności adresu oferują własne produkty czy usługi. Takie zjawisko nie jest w Polsce czymś nowym i nosi miano typosquattingu.
[caption id="attachment_5099" align="alignleft" width="150" caption="Potwierdzenie aktywacji usługi oraz podstawowe informacje o kosztach"][/caption]
Jednak w ostatnim czasie na polskich witrynach WWW zaczęli działać naciągacze, którzy połączyli typosquatting z serwisami utrzymującymi się z płatności wiadomościami SMS Premium. Jak wygląda ten mechanizm? Osoba, która popełni błąd przy wpisywaniu adresu WWW i zamiast ?kwejk.pl? w okno swojej przeglądarki wpisze ?kwrjk.pl?, trafi na stronę internetową informującą o wygraniu przez nią atrakcyjnej nagrody. Wzięcie udziału w konkursie wiąże się nie tylko z podaniem imienia, nazwiska czy adresu zamieszkania, ale także rozpoczęciem kosztownej korespondencji SMS z kategorii premium. Większość użytkowników nie podejrzewa, z czym się to wiąże, i ignoruje otrzymywanie płatnych SMS-ów, ponieważ traktuje to jak inne, zwyczajne konkursy, często organizowane przez operatorów sieci komórkowych.
Dopiero po otrzymaniu wysokiego rachunku telefonicznego, internauta zaczyna zdawać sobie sprawę, że dał się wciągnąć w kosztowną zabawę. Co ważne, ustalenie źródła wysokiego rachunku, jak i rezygnacja z ?usługi? może potrwać do kilku miesięcy, a do tego momentu osoba cały czas ponosi
[caption id="attachment_5100" align="alignleft" width="150" caption="Przykładowa wiadomość otrzymana w ramach usługi prenumeraty (2,46 PLN za SMS)"][/caption]
wysokie koszta związane z płatnymi wiadomościami SMS Premium. ?Wśród popularnych adresów przeważnie od kilkunastu do kilkudziesięciu literówek prowadzi do witryn niezwiązanych z tematyką oryginalnego serwisu. W związku z tym połączenie typosquatting?u z płatnymi serwisami SMS jest szczególnie niebezpieczne z punktu widzenia internautów. Podmioty prowadzące ten proceder korzystając z naszej nieuwagi doprowadzają do wyłudzenia naszych danych osobowych i pieniędzy.? ? mówi Radosław Żuber z CERT Polska. ?Aby ustrzec się przed tym zagrożeniem, należy zwracać szczególną uwagę na poprawność adresów wpisywanych w przeglądarce i z większą ostrożnością podchodzić do udostępniania swoich danych w Internecie. Można też skorzystać z rozwiązań przygotowywanych przez producentów oprogramowania antywirusowego lub serwerów nazw OpenDNS.? ? dodaje Radosław Żuber.
[caption id="attachment_5101" align="alignleft" width="150" caption="Pytanie konkursowe i próba udzielenia błędnej odpowiedzi"][/caption]
Więcej informacji na temat typosquattingu na stronie www.cert.pl
[caption id="attachment_5105" align="alignleft" width="94" caption="Przykładowa witryna"][/caption]