BUDOWNICTWO 2.0

BUDOWNICTWO 2.0
„Serdecznie zapraszamy wszystkich do salonu” – obwieścił po całym piętrze ciepły kobiecy głos, wydobywający się z ukrytych głośników, po czym miękko zamrugały do nas światła, przechodząc następnie przez całą paletę barw, zakończoną przygaszoną czerwienią i automatycznym, powolnym opuszczeniem rolet. Za oknem, gdzieś w dole, szalały żywioły letnich przesileń pogodowych, ale tu, na 1348 piętrze apartamentów najnowszego drapacza chmur w jednym z europejskich miast czuliśmy się całkowicie zrelaksowani i bezpieczni. Krążyły wprawdzie pogłoski o zacinających się od rana windach łączących nas z ledwie widoczną w dole ziemią…, a w wielkiej drukarce 3D, w której stworzono elementy konstrukcyjne tego niezwykłego budynku, wykryto właśnie niepokojące wady, skutkujące ponoć niedokładnym nakładaniem się warstw materiału, ale przecież…

Stop! Póki co, to jeszcze wciąż opis wzięty z przyszłości, choć poszczególne elementy tej układanki sci-fi już mamy. Budownictwo bijące kolejne rekordy – nie tylko dotyczące wysokości, niemal kosmiczne technologie używane na placu budowy czy coraz inteligentniejsze systemy sterowania domem to rzeczywistość i coraz częściej codzienność dla mieszkańców i użytkowników nowych budynków. Co by powiedział na to Żeromski, widząc, w jaką stronę rozwinęła się idea jego szklanych domów? Zadumałby się przy rozdartej sośnie, jak jeden z jego słynnych bohaterów? A może czerpałby z nowych możliwości pełnymi garściami, tworząc w komfortowych warunkach jeszcze lepsze dzieła? Nie wiemy, wiadomo za to, że budownictwo 2.0 walczy na coraz szerszym froncie z ograniczeniami materiałowymi i technologicznymi – po to, by człowiekowi żyło się coraz lepiej, wygodniej i ekonomiczniej. Człowiekowi wciąż jeszcze… w wersji 1.0.

Zapraszamy do lektury TEMATU NUMERU w najnowszym wydaniu Młodego Technika!