„Robocica” stworzona przez NASA
Robot opracowany został w należącym do agencji ośrodku Johnson Space Center. Ma słuszny wzrost ponad 180 cm i waży ok. 120 kg. Nie wygląda tak groźnie jak pokazany przez Boston Dynamics, porównywany do terminatora, Atlas, który również staje w szranki konkursu DARPA. Żeńskie imię sugeruje nawet płeć, choć NASA zaprzecza, żeby robot miał jakąkolwiek płeć. Walkiria ma zostać wyposażona w baterię, umiejscowioną na plecach, która pozwoli na godzinę pracy, oczywiście bez jakiejkolwiek uprzęży z kabli. Jej „wzrok” to nie tylko kamery w głowie, na ramionach, w brzuchu i w nogach, ale również sonar i laserowy radar typu LIDAR. Umie podnosić przedmioty i nimi manipulować.
Celem konkursu DARPA jest przyspieszenie rozwoju robotów zdolnych do wykonywania zadań w trudnym, niebezpiecznym, skażonym terenie, w miejscu katastrof i wypadków. NASA uważa, że te cele pokrywają się z jej dążeniem do stworzenia robota do pracy w przestrzeni kosmicznej i takie przeznaczenie ma mieć Walkiria.
Oto wideo demonstrujące Walkirię: