Z laserem na orbitalne śmieci
Zbudowane przez specjalistów lasery mają śledzić i zestrzeliwać małe okruchy kosmicznych śmieci. Wedle równych szacunków takich kawałków, np. części rakiet, śrubek, zamarzniętych bryłek żółtego lodu (mocz astronautów) są na orbicie wokółziemskiej nawet setki tysięcy. Zagrażają one nie tyle Ziemi, ile misjom orbitalnym, bo zderzenia z takimi drobinami o niewielkich wprawdzie rozmiarach, ale ogromnych energiach z powodu prędkości, może być tragiczne dla statku kosmicznego.
Według przewidywań, w najbliższych latach znacznie wzrośnie zagrożenie katastrofami z powodu nagromadzenia na orbicie śmieci. Katastrofa tego typu była nawet tematem oskarowego filmu „Grawitacja”. Przedsięwzięcie Australijczyków ma ciągu dekady w widoczny sposób oczyścić orbitę.