Wewnętrzny ocean Enceladusa
Badania tego ciała polegały na pomiarach przyciągania grawitacyjnego, jakie wywierał na Cassini. Dokładne poznanie jego pola grawitacyjnego pozwoliło z kolei określić rozkład jego masy. W południowej części Enceladusa jest anomalia zwana „masą ujemną”, co oznacza, że rozkład masy odbiega tam od tego, czego można spodziewać się po ciele idealnie kulistym. Jednak ta anomalia nie jest tak wielka, jak spodziewali się uczeni, co wskazuje na istnienie podpowierzchniowego zbiornika wody. Woda kompensuje występującą w tym miejscu depresję powierzchni księżyca. Nie ma dowodu, że to właśnie woda z tego „oceanu” wytryskuje na powierzchnie w postaci widowiskowych gejzerów, ale całkiem prawdopodobne jest, że dzieje się tak wskutek zmian jej ciśnienia pod wpływem oddziaływań grawitacyjnych Saturna, na podobnej zasadzie jak to ma miejsce w ziemskich przypływach. Wyniki badań opublikowało czasopismo „Science”.