Nanotechnologia tworzy superdiamenty

Nanotechnologia tworzy superdiamenty
Diamenty są wprawdzie rekordowo twarde, ale niestety, wskutek wysokich temperatur generowanych podczas tarcia (a w takich warunkach diamentowe ostrza często pracują) pojawiają się w ich strukturze niekorzystne zmiany. W bardzo wysokich temperaturach płoną i parują dwutlenkiem węgla. Mogą też rozpuszczać się w żelazie, np. podczas cięcia stalowych powierzchni.

Jak informuje najnowsze wydanie czasopisma „Nature”, za pomocą nowej metody tworzenia drobnych struktur krystalicznych określanej jako „nanotwinning”, udało się znacznie poprawić termiczne właściwości diamentów. Do 1056 °C, wzrosła temperatura ich utleniania w normalnych warunkach atmosferycznych. Poprawiła się też ich twardość. Według testów wytrzymują 2-3 razy wyższe ciśnienia niż zwykłe diamenty.

Drobne (sięgające 50 nanometrów) kryształy diamentowe uzyskanie w chińskim Uniwersytecie Yanshan, charakteryzują się strukturą, w której sąsiadujące kryształy mają wspólne „ściany” a kolejny kryształ tworzy się jako lustrzane odbicie pierwszego. Tak bliźniacza technologia wiąże poszczególne kryształy ze sobą znacznie silniej niż to ma miejsce w naturalnych diamentach - wyjaśnia Bo Xu, uczony ze wspomnianej uczelni.