Narodziny planety?
Amerykańskie Laboratorium Badawcze Marynarki Wojennej poinformowało, że kilka lat regularnych obserwacji gwiazdy HD 100546, oddalonej od nas o 553 lata świetlne, oraz jej otoczenia, wskazują nie tylko na istnienie wokół niej dysku protoplanetarnego, ale również na to, że w układzie trwa proces formowania planety.
Badacze doszli do takiego wniosku na podstawie analiz składu gazu w wokół gwiazdy. Zauważyli ślady cząsteczek tlenku węgla, które nie mogły pochodzić z samego dysku. Doszli do wniosku, że emisje te spowodowane są istnieniem gorącej chmury gazów towarzyszącej powstaniu nowej planety. Sama planeta to, według nich, gazowy olbrzym o rozmiarach trzykrotnie większych od Jowisza.
Jeśli twierdzenia Amerykanów się potwierdzą, to byłaby to pierwsza obserwacja planety „in statu nascendi”, jakiej świadkiem jest człowiek. Niestety uczeni wkrótce na dwa lata stracą możliwość obserwacji hipotetycznej powstającej planety wskutek specyficznego ułożenia dysku wokół HD 100546. Potem jednak będą mieć kolejne 15 lat na dokładniejsze obserwacje i analizy.