Kometa zdobyta!!!

To mały skok dla robota, ale wielki skok dla ludzkości, i dla Europy - takie słowa padły dziś po tym jak odczepiony w godzinach rannych 12. listopada od macierzystej sondy Rosetta, lądownik Philae, po siedmiu godzinach lotu „wylądował” czyli bezpiecznie zbliżył się i osiadł, wczepiając się w powierzchnię komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko. Bezpieczne zejście zostało potwierdzone za pomocą sygnału przesłanego do Rosetty z urządzenia lądującego.

Phi­lae wy­lą­dował na ob­sza­rze wska­za­nym wcze­śniej przez na­ukow­ców, a na­zwa­nym „Agil­kia”. To okre­śle­nie – po­cho­dzą­ce od nazwy egip­skiej wyspy na Nilu w po­łu­dnio­wym Egip­cie – ESA wy­bra­ła w kon­kur­sie, na który na­pły­nę­ło ponad 8 tys. pro­po­zy­cji nazw ze 135 kra­jów. Lą­dow­nik będzie przy­cze­pio­ny do powierzchni komety i bę­dzie dzia­łał tak długo, aż wy­star­czy mu ener­gii elek­trycz­nej z ba­te­rii sło­necz­nych. Przez ko­lej­nych kilka mie­się­cy na ko­me­cie będą się dzia­ły niezwykle interesujące rze­czy, bo po­wo­li zbli­ża się ona do Słoń­ca i za­czy­na być ak­tyw­na. Już teraz sonda Ro­set­ta ob­ser­wu­je wy­rzu­ty stru­mie­ni gazu z ko­me­ty, które z oddali wi­dzi­my jako war­kocz kometarny. Philae prze­pro­wa­dzi serię eks­pe­ry­men­tów, które po­zwo­lą zba­dać wnę­trze ko­me­ty i jej skład, che­micz­ny.

Swój dział w misji Ro­set­ta mają Po­la­cy. Na po­wierzch­ni ko­me­ty, wraz z lądownikiem znaj­dzie się też przy­rząd Mupus skon­stru­owa­ny przez na­ukow­ców z Cen­trum Badań Ko­smicz­nych PAN. Po wy­lą­do­wa­niu na ko­me­cie wbije się w jej po­wierzch­nie i bę­dzie m.​in. badał tem­pe­ra­tu­rę. Polak To­masz Ba­giń­ski, re­ży­ser fil­mów ani­mo­wa­nych, w tym no­mi­no­wa­nej do Osca­ra „Ka­te­dry” był na zle­ce­nie ESA autorem filmu po­pu­la­ry­zu­ją­cy wie­dzę o misji Ro­set­ta.

Rosetta będzie towarzyszyła swojej komecie do końca 2015 roku i razem z nią zbliży się do Słońca. Sonda jest pierwszym podejściem do szczegółowych badań na powierzchni jądra kometarnego i z orbity wokół niego. Pierwotnym celem misji miała być kometa 46P/Wirtanen, do której sonda miała wystartować w styczniu 2003 r. i dotrzeć w 2011 roku. Plan ten został zarzucony po awarii rakiety Ariane 5 w grudniu 2002 r. Opóźnienie początku na 2004 rok spowodowało zmianę planowanego celu na kometę okresową 67P/Czuriumow-Gierasimienko.

Oto komputerowa animacja przebiegu lądowania na komecie: