Barack Obama i sobowtór w 3-D
W Stanach Zjednoczonych zeskanowano prezydenta i stworzono jego model 3-D o niespotykanej dotychczas dokładności. Całe to, firmowane przez renomowany Instytut Smithsonian, przedsięwzięcie, miało na celu demonstrację możliwości technologii skanowania trójwymiarowego Light Stage, która jest projektem finansowanym ze środków amerykańskiej armii. Przenośna aparatura, którą zainstalowano w Białym Domu pochodzi z Uniwersytetu Południowej Kalifornii, gdzie na zlecenie wojskowych prowadzony jest projekt. Barack Obama nie musiał tracić na sesję skanującą zbyt wiele czasu, gdyż sam proces skanowania trwa zaledwie około sekundy. W demonstracji największe wrażenie zrobiła dokładność skanu wykonanego przez przenośna instalację Light Stage.
Technologia jest rozwijana od piętnastu lat. Jej celem jest wykonywanie możliwie najwierniejszych oryginałom trójwymiarowych kopii obiektów w celach treningowych.
A oto krótki reportaż filmowy o sesji skanowania, jakiej poddała się prezydent Obama: