Restauracja bez kelnerów
Jeśli chodzi o jedzenie, to w stuprocentowo zautomatyzowanym lokalu serwowane są dania wyłącznie oparte na komosie ryżowej. Klient po wejściu do lokalu wybiera jedno z ośmiu dań z różnymi dodatkami (oczywiście bez mięsa) lub za pomocą panelu dotykowego może skomponować z dostępnych składników coś „własnego.” Po złożeniu zamówienia i zapłaceniu kartą, klient już po kilku minutach widzi powiadomienie na jednym ze szklanych pojemników, z którego może wyciągnąć swoje zamówienie.
Od dość dawna znamy zautomatyzowane hotele, bez ludzkiej obsługi. Szczególnie popularne są w Japonii. W Japonii pojawił się też niedawno hotel bez ludzi, ale z obsługą złożoną z humanoidalnych robotów. Zgodnie ze znaną już od dłuższego czasu tendencją maja to być oczywiście maszyny o aparycji młodych, ładnych pań. Być może tędy tez pójdzie ewolucja automatycznych restauracji.
Oto reportaż z restauracji eatsa: