Życie na orbicie. Nowatorski moduł ISS już napompowany
Ponad tydzień po napompowaniu Jeff Williams oraz Oleg Skripoczka jako pierwsi astronauci z załogi Międzynarodowej Stacji Kosmicznej znaleźli się wewnątrz nadmuchiwanego modułu. Williams przebywał tam na tyle długo, by pobrać próbki powietrza oraz dane z czujników struktury. Zaraz po tym, gdy znalazł się w środku, dołączył do niego Rosjanin Skripoczka. Po kilku minutach obydwaj opuścili BEAM, a następnie zamknęli właz.
Moduł został wyprodukowany przez firmę Bigelow Aerospace, w ramach kontraktu z NASA o wartości 17,8 mln dol. Dostawa gotowego obiektu na orbitę miała miejsce w kwietniu br. - dokonano jej z użyciem statku kosmicznego Dragon, stworzonego przez firmę SpaceX. Jak podaje NASA, astronauci będą odwiedzać moduł raz na jakiś czas, w sumie do 67 razy w roku. Zależnie od tego, jak się sprawdzi, agencja zdecyduje, czy na ISS przetestuje również znacznie większy nadmuchiwany moduł - B330. Jego twórcy mają nadzieję, że decyzja NASA będzie pozytywna, ale warto dodać, że Bigelow Aerospace już zawarło układ z amerykańską spółką zajmującą się wynoszeniem ładunków w przestrzeń kosmiczną - United Launch Alience. Zgodnie z umową B330 ma zostać wysłany na orbitę w 2020 r.