Pył uśpił łazika Opportunity

W czerwcu NASA poinformowała o nawiedzeniu Czerwonej Planety przez burzę pyłową, która uniemożliwiła dalsze prace łazika Opportunity i zmusiła robota do przełączenia się w tryb uśpienia. Stało się to automatycznie, ponieważ funkcjonowanie urządzenia uzależnione jest od dostępności promieni słonecznych.

W momencie pisania tej informacji los zasłużonego eksploratora Marsa był wciąż niepewny. Ray Arvidson, zastępca szefa misji łazika, powiedział w komunikacie z lipca 2018 r., że burza „ma charakter globalny i nadal szaleje”. Arvidson jest jednak przekonany, że odporny na tego rodzaju zdarzenia wehikuł ma szanse przetrwać burzę, nawet jeśli potrwa ona jeszcze kilka miesięcy, co na Marsie nie jest niczym niezwykłym.

Opportunity, czyli Mars Exploration Rover-B (MER-B), działa na powierzchni Czerwonej Planety już od piętnastu lat, pomimo że pierwotnie planowano jedynie 90-dniową misję. Równocześnie przeprowadzana była bliźniacza misja Spirit, znana pod oficjalną nazwą Mars Exploration Rover-A, w skrócie MER-A. Łazik Spirit przesłał jednak ostatnie sygnały na Ziemię w marcu 2010 r.