NASA ogłosiła ambitne plany podboju kosmosu

NASA ogłosiła ambitne plany podboju kosmosu
Człowiek ponownie stanie na Księżycu, a w niedalekiej przyszłości także na Marsie. Takie odważne założenia zawiera stworzony przez NASA plan eksploracji kosmosu, który został właśnie przedłożony amerykańskiemu Kongresowi.

Dokument ten jest odpowiedzią na Space Policy Directive-1 - "dyrektywę polityki kosmicznej", którą prezydent Trump podpisał w grudniu 2017 roku. Wysiłki administracji Trumpa w kierunku rozwoju programów kosmicznych mają przerwać trwający od 1972 roku przestój. Wtedy to przeprowadzono misję Apollo 17, która była ostatnią załogową misją na Księżyc.

Nowy plan NASA zakłada rozwój sektora prywatnego, tak aby firmy takie jak SpaceX przejęły wszystkie komercyjne operacje na niskiej orbicie okołoziemskiej. NASA w tym czasie skupi swoje wysiłki na lotach księżycowych, a w przyszłości przygotuje grunt pod pierwszą załogową misję na Marsa.

Zgodnie z obietnicami amerykańscy astronauci wrócą na powierzchnię Srebrnego Globu jeszcze przed rokiem 2030. Tym razem nie skończy się tylko na pobraniu próbek i krótkim spacerze - nadchodzące misje posłużą przygotowaniu infrastruktury pod stałą obecność człowieka na Księżycu.

Baza taka będzie doskonałym miejscem do dogłębnej eksploracji Księżyca, ale przede wszystkim umożliwi przygotowanie lotów międzyplanetarnych, w tym także misji na Czerwoną Planetę. Prace nad nią rozpoczną się po roku 2030, a ich zwieńczeniem ma być lądowanie człowieka na Marsie.

Nawet jeżeli nie uda się zrealizować terminowo wszystkich przedstawionych w dokumencie zadań, to nie ulega wątpliwości, że nadchodzące lata przyniosą znaczący rozwój naszej wiedzy o kosmosie i mogą okazać się przełomowe dla naszej cywilizacji.

Źródła: www.sciencealert.com, www.nasa.gov, futurism.com; zdjęcie: www.hq.nasa.gov