Kiepskie recenzje zginanego telefonu
Niektórzy recenzenci, tacy jak Mark Gurman z serwisu Bloomberga, natrafili na problemy po przypadkowym usunięciu ochronnej warstwy na ekranie. Okazuje się, że Samsung chce, aby folia ta pozostała nienaruszona, bo nie jest to tylko osłona, którą użytkownicy znają z opakowań. Gurman napisał, że jego egzemplarz Galaxy Fold "był całkowicie zepsuty i bezużyteczny po dwóch dniach użytkowania".
Inni testerzy nie usunęli folii, a mimo to szybko pojawiły się problemy i uszkodzenia. Dziennikarz CNBC donosił, że jego urządzenie stale dziwnie migocze. Byli jednak i tacy, którzy nie zgłaszali żądnych problemów z aparatem.
Nowy model miał trafić do sprzedaży pod koniec kwietnia, ale w maju Samsung przełożył rynkową premierę i zapowiedział "odnowiona wersję".