Ciepło płynie z zimnego do ciepłego, pozornie wbrew fizyce
Grupie badawczej prof. Andreasa Schillinga udało się schłodzić dziewięciogramowy kawałek miedzi z temperatury ponad 100°C do znacznie niższej niż temperatura pokojowa bez zewnętrznego źródła zasilania.
- Teoretycznie to eksperymentalne urządzenie mogłoby zamienić wrzącą wodę w lód, bez użycia jakiejkolwiek energii - mówi Schilling.
Aby to osiągnąć, naukowcy wykorzystali moduł Peltiera, stosowany powszechnie w urządzeniach chłodniczych.
Oczywiście prawa fizyki pozostają tu nienaruszone. Naukowcy zademonstrowali rodzaj znanego nauce termicznego obwodu oscylującego, wykazując, że może być on również eksploatowany w sposób "bierny", tj. bez wspomnianego zewnętrznego źródła zasilania. Według pomiarów szwajcarskich uczonych, oscylacje termiczne całego układu doprowadziły ostatecznie do wzrostu jego entropii, co jest w pełni zgodne z drugim prawem termodynamiki.