Toyota stworzyła drona tankującego
Dron miałby namierzać samochody do tankowania za pomocą GPS, a następnie używałby innych sensorów, np. typu zbliżeniowego, aby określić drogę do wlewu paliwa lub do gniazka ładowania. W dokumentacji patentowej nie ma wzmianki o ludzkiej ingerencji, np. w celu otwarcia wlewu lub gniazda, jednak eksperci wątpią, czy całkowicie autonomiczny system byłby obecnie możliwy i wykonalny.
W opisie patentowym możemy przeczytać, że tego typu system może teoretycznie działać przy każdym rodzaju napędu, od benzyny, przez wodór, po prąd elektryczny. Zawarta jest również w nim sugestia, że system może działać na zasadzie wielokrotnego uzupełniania paliwa w trasie, co pozwoliłoby teoretycznie uzyskać efekt optymalizujący efektywność jazdy bez nadmiernego obciążania pojazdu paliwem.
Źródło: www.thedrive.com
Mirosław Usidus