Holograficzna polityka we Francji

Holograficzna polityka we Francji
Jean-Luc Mélenchon - jeden z kandydatów w wyborach prezydenckich we Francji w ostatnim dniu kampanii wyborczej wystąpił równocześnie w dwunastu francuskich miastach. Było to możliwe dzięki technice holograficznej. Rzeczywisty polityk wygłaszał swoje dość długie, półtoragodzinne, przemówienie w Lille, zaś jego hologramy przemawiały do wyborców w jedenastu innych miastach Francji.

Jeszcze przed tym ostatnim wirtualnym wiecem, Mélenchon, który swój przekaz kierował do młodych ludzi o skrajnie lewicowych poglądach uruchomił na Instagramie i Snapchacie filtr "kieszonkowy hologram", dzięki któremu każdy mógł "wyczarować" sobie awatar polityka w swoim urządzeniu. W trakcie kampanii można było obserwować jak użytkownicy na Twitterze umieszczali własne Mélenchony w swoich ogródkach, w lodówkach, obok zwierząt domowych, a nawet w irlandzkim parlamencie.

Wykorzystująca siłę sieci społecznościowych i modę na memy internetowe kampania, miała swoją kulminację w dzień wyborów, gdy owe załadowane na urządzenia wirtualne mini-Mélenchony przesyłały użytkownikom komunikat nawołujący do głosowania. Działania te mogły skutkować zaskakująco wysokim poparciem, które otrzymał ten kandydat w głosowaniu.

Źródło: www.theguardian.com

Mirosław Usidus