Samowystarczalny eko-jacht, który może pływać bez końca

Europejski armator jachtów MYSEA ogłosił początek sprzedaży katamaranu AQUON One o długości niemal dwudziestu metrów (64 stopy), określanej jako konstrukcja całkowicie "eko", elektrycznej łodzi zasilanej energią słoneczną i wodorowymi ogniwami paliwowymi z luksusowymi pomieszczeniami do dziesięciu pasażerów, nieemitującej żadnych spalin.

Jacht jest wyposażony w umieszczone na dachu panele fotowoltaiczne o łącznej powierzchni 64 m². Służą one do ładowania pokładowego akumulatora litowo-jonowego, zapewniającego przechowywanie energii elektrycznej wykorzystywanej do napędu i zasilania urządzeń pokładowych. Nadwyżka energii jest wykorzystywana do przekształcania odsolonej wody morskiej w gazowy wodór, sprężany do 300 barów i przechowywany w zbiornikach z włókna węglowego. Ogniwa paliwowe przetwarzają wodór na energię elektryczną, gdy tylko jest ona potrzebna do napędzania dwóch silników elektrycznych i dostarczania dodatkowej energii pasażerom na pokładzie.

W rezultacie powstał prawdziwie zeroemisyjny wodorowo-elektryczny jacht, który jest samowystarczalny, produkujący paliwo dla samego siebie. Co oznacza teoretycznie nieograniczony zasięg (pod warunkiem, że rejs odbywa się z prędkością 4-6 węzłów przy wystarczającej ilości światła słonecznego). Kiedy jacht nie oszczędza energii, może osiągnąć prędkość maksymalną do 16 węzłów (30 km/h).

Demonstracja jachtu AQUON One:

Źródło: electrek.co, zdjęcie: aquon.ch

Mirosław Usidus