Silbury Hill
?do tej pory nie wiadomo jakie przeznaczenie miała licząca około 4500 lat ziemna konstrukcja zwana Silbury Hill. To największe europejskie sztuczne wzgórze stworzone przez człowieka powstało na terenie Brytanii. Wielokrotne badania archeologiczne i geologiczne, a nawet szyby i tunele wykopane wewnątrz wzgórza nic nie wyjaśniły. Ta wysoka na 37 metrów, misterna konstrukcja, wykonana przez osoby zdecydowanie znające się na rzeczy, nie jest ani grobowcem, ani miejscem kultu, ani częścią obserwatorium astronomicznego. To nie zwykły nasyp ziemny, bo wewnątrz znajdują się twarde bloki kredowe. Pomimo dużych rozmiarów i stromych zboczy (kąta nachylenia - 30 stopni) pozostało stabilne przez tysiąclecia. Silbury Hill nie nadaje się do obserwacji ze względu na swoje położenie. Jako miejsce obserwacji ulokowano by go wyżej, tak by nic nie zasłaniało widoku. A tu wzgórze zbudowano w dolinie, poniżej kredowego pagórka. Nie jest to dobra platforma obserwacyjna. Bardzo trudno dostrzec je z pobliskiego Avebury, również dlatego, że na drodze stoi Waden Hill, też wzgórze. Gdyby Silbury Hill miało jakiś związek z kręgiem Avebury chyba powinno być wzajemnie widoczne. Pierwotne obwałowanie tego kamiennego kręgu (teraz jego wymiary są mniejsze) skutecznie taki wzajemny kontakt wzrokowy wykluczało. Również takie położenie raczej dyskwalifikuje go jako miejsce kultu religijnego, choć kilka publikacji głosi, że może być związane z kultem Bogini Matki. Na kanwie tej wersji powstało kilka legend i opowieści fantazy. Nie jest to też miejsce pochowku, bo wzgórza ewidentnie przeznaczone na grobowce budowano wyżej, na łatwo dostępnych, widocznych i dobrze eksponowanych miejscach. Leżący niedaleko taki grobowiec zwany Kennet Long Barrow (podłużny tumulus Kennet) usytuowano na szczycie wzgórza. Silbury Hill nie jest jedynym kopcem o nie znanym nam przeznaczeniu. Podobnych wzniesień w okresie neolitu usypano kilka. To między innymi drugie co do wielkości sztuczne wzgórze w Brytanii czyli Marlborough Mound (położone nad rzeką Kennet), czy współcześnie zniszczone Hatfield Mound, umiejscowione w połowie drogi pomiędzy Avebury a Stonehenge. Koło kamiennego kręgu Arbor Low wznosi się w Derbyshir wzgórze Gib Hill. Dość duże sztuczne wzgórze St Michel, położone w pobliżu wielkiej alei menhirów w Carnac, kryje w sobie kilka skromnych grobów, zdecydowanie jednak nie powstało po to by kogoś pochować. Raczej skorzystano z istniejącej możliwości i umieszczono tam ciała o wiele później.
Material do budowy w części przeniesiono z pobliskich wykopów, ale naukowcy uważają, że to za mało. Wzgórze ma objętość około 330 000 m3, a z okolicy mogło pochodzić tylko ok.170 000 m3. Kilka najniższych metrów podstawy wzgórza to naturalne, choć niewielkie wzniesienie kredowe. I na tej podstawie obliczono, że 120000m3 materiału do budowy wzgórza trzeba było przywieść. Możliwe, że ?część? Silbury Hill stała się miejscem składowania ziemi i kamieni usuwanych podczas prac nad kamiennymi kręgami.
Kamienny krąg w Avebury ma średnicę około 348 metrów. Około, bo jednak idealnym okręgiem nie jest. Kiedyś był otoczony fosa i obwałowaniem. Aby wykonać fosę głęboka na 7-10 metrów, szeroką u góry na około 23 metry, u dołu na 4 metry, trzeba było wykopać sporo ziemi. Ale z niej zapewne powstał leżący po zewnętrznej stronie fosy wysoki pierwotnie na 17 metrów nasyp. W kręgu Avebury stało około 247 głazów. Krąg zewnętrzny, stojący przy krawędzi fosy, składał się z 98 głazów o wysokości 3-4 metrów i masie 40 lub więcej ton. ,Pozostałe głazy stały w dwóch kręgach wewnętrznych.