Felix Baumgartner przekracza barierę dźwieku

Felix Baumgartner przekracza barierę dźwieku
50 najważniejszych wydarzeń 2012 roku - 14.10.2012

Felix Baumgartner szybuje z wysokości ok. 39 km nad ziemią. Przekracza barierę dźwięku i szczęśliwie ląduje, stając się bohaterem mediów na całym świecie.

Skoczył z ponad 39 km. Poprzedni rekord ustanowił 16 sierpnia 1960 roku Joseph Kittinger, wówczas kapitan US Air Force, skacząc z wysokości 31 333 metrów. ? ?Jaka mała jest ta Ziemia. Ok. Ruszam. - powiedział skoczek tuż przed skokiem z kapsuły po trwającym ponad dwie godziny locie. Kilkanaście minut po godzinie 20 czasu polskiego Baumgartner szczęśliwie wylądował po skoku ze spadochronem ze stratosfery na wschodzie stanu Nowy Meksyk w USA. Lot z wysokości ponad 39 kilometrów trwał 4 minuty i 22 sekundy.

Baumgartner pobił - według nieoficjalnych informacji ? też dwa inne rekordy: najwyższego załogowego lotu balonem (rekord ustanowiony w 1961 roku przez Victora Prathera i Malcoma Rossa, którzy wznieśli się na wysokość 34 668 metrów) i największej prędkości podczas spadku swobodnego (nieoficjalnie mówi się o przekroczeniu bariery dźwięku). Nie udało się jednak pobić rekordu w najdłuższym swobodnym spadaniu, który wynosi 4 minuty 36 sekund.

Balon rozpoczął lot ok. godz. 17.30 czasu polskiego (ok. 9.30 czasu lokalnego). Start, który nastąpił w Roswell w Nowym Meksyku, zaplanowano początkowo na godz. 14, ale kilkakrotnie go przesuwano ze względu na zbyt silny wiatr. Wznoszenie trwało ponad dwie godziny.

Doświadczenie ze skoku Baumgartnera może przydać się w turystyce kosmicznej, bowiem pokazał, że w razie kłopotów w kosmosie taka droga ewakuacji jest możliwa. Felix Baumgartner, były pilot śmigłowców i skoczek spadochronowy, do bicia rekordu przygotowywał się od pięciu lat. W marcu i lipcu tego roku wykonał skok z wysokości 21 600 metrów i 19 456 metrów. Ma za sobą rekordowe skoki ze sławnych budynków - na przykład z Tajpej 101. Wykonał też jeden z najniższych (a przez to bardzo niebezpiecznych) skoków ? z pomnika Chrystusa w Rio de Janeiro. W 2003 roku wykorzystał skrzydła z włókien węglowych do przelotu nad Kanałem La Manche.