Witaj, Ameryko!
W American Truck Simulator przyjdzie nam przewozić ładunki, przemierzając słoneczną Kalifornię, pustynną Nevadę i Arizonę znaną z Wielkiego Kanionu, a w DLC również Nowy Meksyk z pustynnymi i górskimi trasami czy gęstymi lasami. Twórcy zadbali o stworzenie rozbudowanej sieci dróg z licznymi stacjami benzynowymi, motelami czy stacjami ważenia pojazdów. W każdym ze stanów odnajdziemy jego największe miasta z dobrze odwzorowanym unikatowym klimatem, a także mnóstwo charakterystycznych obiektów. Ruch uliczny jest bardzo realistyczny, a gra pełna takich smaczków, jak choćby ludzie wypakowujący przesyłki z furgonetki przy drodze czy krzaki niesione wiatrem przez pustynię. Przemierzanie tego rozbudowanego i zróżnicowanego świata daje ogromną frajdę. Widoki są oszałamiające - kilka razy nie mogłem się powstrzymać przed wejściem w tryb fotografowania i wykonania serii zdjęć.
Grę zaczynamy, tworząc profil i wybierając miasto, w którym ma się znajdować centrala naszej firmy. Na początku jeździć będziemy co prawda dla innych pracodawców, lecz gdy zarobimy odpowiednią ilość pieniędzy, kupujemy własną maszynę i rozpoczynamy rozwijanie swojego przedsiębiorstwa - zatrudniając kierowców, kupując garaże i rozbudowując flotę ciężarówek. Dostępne są cztery modele pojazdów, które możemy w bardzo dużym stopniu modyfikować, zmieniając ich parametry techniczne oraz wygląd: Kenworth W900, Kenworth T680, Peterbilt 389 i Peterbilt 579.
Przewozić możemy wiele rodzajów towarów na różnych typach naczep - nawet kilkunastometrowe elementy wielkogabarytowe, np. wielki dźwig. Pod koniec wykonywania zlecenia - gdy wjedziemy na teren firmy, do której mamy dostarczyć naczepę z towarem - wybieramy, w jaki sposób chcemy ją odstawić: czy w ogóle pominąć ten etap, czy zrobić to samodzielnie, ale wybrać łatwe miejsce do zaparkowania, czy podjąć się odstawiania naczepy w dość trudne miejsce. Ja zawsze wybieram ostatnią opcję, ponieważ daje dużo frajdy i satysfakcji.
Po każdej dostawie otrzymujemy wynagrodzenie w postaci pieniędzy i punktów doświadczenia. Wysokość zapłaty zależy od tego, jak szybko dostarczyliśmy towar, czy go nie uszkodziliśmy, a także jaki sposób odstawiania naczepy wybraliśmy. Punkty doświadczenia możemy spożytkować, odblokowując różne bonusy i pozwolenia - np. dodatkowe wynagrodzenie za bezpieczny przewóz ładunku lub pozwolenie na transport towarów łatwopalnych.
Gra jest bardzo dobrze wykonana pod względem fizyki i sterowania. Ciężarówki zachowują się realistycznie i naprawdę czuć, że jedzie się czymś dużym i potężnym (również za sprawą dźwięku) - ja prowadziłem z użyciem kierownicy Logitech i była to super zabawa. Symulowane są m.in. takie systemy, jak hamulce pneumatyczne, retarder czy różne rodzaje skrzyni biegów. Ustawienia gry dotyczące m.in. sterowania możemy w dużym stopniu modyfikować. Oprawa wizualna stoi na wysokim poziomie i naprawdę można zachwycić się pięknymi krajobrazami, oglądanymi "w pracy".
Warto dodać, że powstało i powstaje mnóstwo darmowych modyfikacji, które dodają do całej zabawy np. nowe ciężarówki, naczepy, dźwięki czy rejony.
SCS Software zrobiło dobrą grę ze świetnym klimatem - dzięki niej możemy poczuć się jak królowie amerykańskich szos.