Papierowe samoloty
W listopadzie br. w Koperniku gościł John Collins, znany popularyzator nauki, który od lat specjalizuje się w składaniu samolotów z papieru. Przeprowadził jeden z warsztatów podczas Forum Klubów Młodego Odkrywcy. - Zaczynałem tak jak większość, w dzieciństwie, składając i rzucając samoloty - mówi John Collins. - Większość ludzi po prostu z tego wyrasta, ale nie ja. Mnie to zostało na zawsze. Dziś robi to zawodowo, odwiedza festiwale i centra nauki, występuje na imprezach i w programach telewizyjnych. Według Collinsa konstruowanie samolotów z papieru to doskonały punkt wyjścia do tego, aby zacząć myśleć jak naukowiec.
Rekord świata
Wykorzystując swoje wieloletnie doświadczenie, John Collins skonstruował samolot, który pobił rekord świata w długości lotu. Mistrzowski rzut wykonał gracz futbolu amerykańskiego Joe Ayoob. Precyzja była tak ważna, że futbolista przygotowywał się do występu ponad 18 miesięcy! Samolot dynamicznie wzbił się w powietrze, a następnie poszybował na rekordową odległość 69 m. Gdyby nie drobna kontuzja, której Ayoob nabawił się dzień wcześniej podczas gry w kręgle, samolot zapewne poleciałby jeszcze dalej. Każdemu, kto pobije ten rekord, Collins obiecał nagrodę 1 tys. dolarów. Podejmiecie wyzwanie? Eksperymentując z papierowymi konstrukcjami, łatwej zrozumieć zasady aerodynamiki i znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego samoloty są w stanie unosić się w powietrzu.
To nie magia, to nauka
Wystarczą proste zagięcia papieru, by nasz samolot leciał bardzo daleko, albo wracał do nas jak bumerang. Jedną z najważniejszych cech papierowego modelu jest kąt pomiędzy skrzydłami a resztą maszyny. Odpowiednie ustawienie tego kąta stabilizuje konstrukcję i samolot dłużej utrzymuje się w powietrzu. Trzeba zaginać papier bardzo precyzyjnie, bo najdrobniejsza różnica może mieć kolosalne znaczenie - samolot poleci daleko lub nie. Kolejny ważny element papierowych konstrukcji to powierzchnia skrzydeł. Nie bez znaczenia jest także rodzaj papieru, z którego składamy całość. Możemy to sprawdzić, używając superlekkiej kartki z książki telefonicznej.
Edukacja o powietrzu i lotnictwie
Centrum Nauki Kopernik wraz z firmą Boeing stworzyło nowy, wyjątkowy zestaw edukacyjny „Konstruktorzy Marzeń”. - Wolność, wiatr, przestrzeń. Kto z nas nie śnił o lataniu? Dziś każdy może okiełznać powietrze. Nie trzeba być fizykiem, inżynierem ani konstruktorem, aby samodzielnie odkrywać działanie śmigła, zrozumieć dlaczego kawałek materiału zapewni człowiekowi bezpieczne lądowanie nawet z dużej wysokości, bądź w jaki sposób wiatr zapewnia nam prąd w domach. Nasz zestaw edukacyjny może stanowić pierwszy krok do wielkiej lotniczej przygody – tłumaczy Maciej Stanecki, koordynator projektu Klub Młodego Odkrywcy Centrum Nauki Kopernik. Dzięki zestawowi wkroczycie do lotniczego świata i zetkniecie się z tajnikami inżynierskiej pracy. Można także poznać i lepiej zrozumieć właściwości samego powietrza.
Eksperymenty
W pudełku „Konstruktorów Marzeń” znajdują się: jeden scenariusz wprowadzający w tematykę zestawu oraz cztery tzw. wyzwania, które można rozwiązać na wiele sposobów. Brak jasno wyznaczonej drogi rozwiązania wzbudza kreatywność i stawia badaczy w sytuacji, z jaką mierzą się w życiu prawdziwi inżynierowie – muszą określić zadanie i w ramach pracy zespołowej cały czas szukać nowych rozwiązań, prowadzić dokumentację badawczą, analizować swoją pracę, poszukiwać odpowiedzi na pojawiające się pytania. Może to początek kariery przyszłych konstruktorów samolotów i rakiet? Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o pudełku „Konstruktorzy Marzeń”, zachęcamy do odwiedzenia strony internetowej Klubów Młodego Odkrywcy - www.kmo.org.pl, gdzie znajdziecie szczegółowe informacje dotyczące ich działalności.
