Smugi światła w obiektywie
Nie musicie obawiać się zarwanej nocy - zimą słońce zachodzi dosyć wcześnie i już po wyjściu z pracy, szkoły czy uczelni możecie wybrać się na spacer z Waszym aparatem. Czego powinniście szukać? Miejsc mocno oświetlonych, najlepiej takich, w których owe światła się przemieszczają. Idealna do tego jest ulica - im bardziej zawiły węzeł komunikacyjny i oczywiście dobry punkt widzenia, tym lepsze efekty można osiągnąć.
Starajcie się stworzyć oryginalne kadry, eksperymentujcie!
Pamiętajcie też, że nie musicie się ograniczać tylko do świateł samochodów, równie dobrze możecie bawić się w domu, wykorzystując różne latarki, światełka LED-owe i z długim czasem ekspozycji pobiegać przed obiektywem malując Waszą scenę. Podpowiedź co do techniki możecie znaleźć w temacie numeru na stronie 50, ale tutaj chcemy Was zachęcić do poszukiwań i różnorodności.
Jeżeli lubicie abstrakcje, możecie pobawić się w nieco inny sposób. Spacer ulicą, przy której jest wiele neonów i latarni, z aparatem ustawionym na długi czas otwarcia migawki może sprawić, że stworzycie wzory nie do odtworzenia. Zbliżające się światła, rytm kroków, sposób chodzenia i trzymania aparatu, to wszystko może mieć wpływ na finalne zdjęcie. Nie czekajcie, weźcie aparat
i w drogę!
Zacznijcie już dzisiaj...
- Stabilny statyw nie jest niezbędny, ale jeżeli chcecie mieć ostre zdjęcie i wyraźnie zarysowany tor świateł, na pewno będzie bardzo pomocny.
- Pilot do zdalnego wyzwalania migawki może pomóc w określeniu czasu otwarcia migawki, gdyż trzymanie wciśniętego spustu w trybie bulb przez kilka – kilkanaście minut będzie uciążliwe.
- Dopóki nie zdecydujecie się na fotografie abstrakcyjne, ustawcie ekspozycję najpierw na światło zastane, ponieważ światła przejeżdżających samochodów nie będą miały na nią większego wpływu.