Czarna dziura pożera gwiazdę
Taki widok udało się zaobserwować po raz pierwszy w historii. Naukowcy z Uniwersytetu Johns Hopkins w Stanach Zjednoczonych poinformowali o obserwacjach gwiazdy „pożeranej” przez supermasywną (o masie miliony razy większej niż Słońce) czarną dziurę. Według opracowanych przez astrofizyków modeli, zjawisku takiemu towarzyszy silny rozbłysk materii wyrzucanej z miejsca zdarzenia w prędkością bliska prędkości światła.
Szczegóły odkrycia podaje najnowsze wydanie czasopisma „Science”. Uczeni wykorzystali obserwacje aż trzech instrumentów: Teleskopu rentgenowskiego NASA - Chandra X-ray Observatory, teleskopu Swift Gamma Ray Burst Explorer oraz należącego do Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) obserwatorium XMM-Newton.
Zjawisko to zostało oznaczone symbolem ASASSN-14li. Naukowcy nazywają ten rodzaj niszczenia materii przez czarną dziurę – rozerwaniem pływowym. Towarzyszą mu silne emisje radiowe i promieniowania rentgenowskiego.
Oto film ukazujący w skrócie przebieg tego rodzaju zjawiska: