Połączone siły maszyn świata tworzą hiperkomputer do walki z koronawirusem
Projekt pozwolił na stworzenie najpotężniejszego superkomputera na świecie, który może obsłużyć biliony obliczeń potrzebnych m.in. do symulacji zachowań cząsteczki białka w przestrzeni. Zjednoczone w ramach projektu urządzenia dysponują sumaryczną mocą obliczeniową na poziomie 470 PetaFLOPS - wyższą od siedmiu najwydajniejszych superkomputerów na świecie razem wziętych i trzy razy większą od tej, którą dysponuje najwydajniejszy obecnie superkomputer SUMMIT (149 PFLOPS).
"Symulacje pozwalają nam obserwować, jak każdy z atomów w cząsteczce przemieszcza się w czasie i przestrzeni", powiedział Bowman agencji AFP. Analiza przeprowadzana jest w poszukiwaniu "kieszeni" lub inaczej "dziur" w wirusie, do których można wtłoczyć lek. Dodał także, że jest optymistą, ponieważ jego zespół wcześniej znalazł "nadający się do aplikowania leków" cel w wirusie Ebola, a także dlatego, że COVID-19 jest strukturalnie podobny do wirusa SARS, który był przedmiotem wielu badań.
Źródło: www.orissapost.com
Mirosław Usidus
Zobacz także:
Przewidzieć epidemię przed jej wybuchem
Jeźdźcy Apokalipsy - czy strachy na lachy?
Koniec za półtorej minuty z hakiem