Edison z Sanoka - Karol Pollak

Edison z Sanoka - Karol Pollak
Zarówno słynny mostek prostowniczy, jak i popularny kondensator elektrolityczny to wynalazki polskiego inżyniera, Karola Pollaka (1), człowieka o rozległych zainteresowaniach i utalentowanego konstruktora. Opatentował 98 wynalazków. Za swoje osiągnięcia otrzymywał nagrody na wystawach światowych. Miały żyłkę biznesową. Zakładał fabryki i spółki, pozyskując kapitał zagraniczny. 

Był jednym z dziesięciorga dzieci sanockiego drukarza, księgarza i wydawcy Karola Pollaka. Ojciec wynalazcy pochodził z Moraw, a w Polsce osiedlił się dzięki małżeństwu z sanocką mieszczanką, Marią Zarembą. 15 listopada 1859 roku w rodzinnym mieście matki na świat przyszedł Franciszek Karol Pollak, choć w przyszłości chętniej używał tylko jednego imienia Karol i zawsze podkreślał swoje polskie pochodzenie.

1. Karol Pollak

O jego wczesnej młodości wiadomo niewiele. Edukację zdobywał w Sanoku, Stryju i Lwowie. Prawdopodobnie otrzymał solidne wykształcenie techniczne i elektrotechniczne, gdyż już jako 23-latek miał na koncie realizację pionierskiego, ważnego projektu - w 1882 roku założył jedną z pierwszych w kraju linii telefonicznych. Sukces otworzył mu drzwi do międzynarodowej kariery. W następnym roku objął posadę kierownika w londyńskim towarzystwie patentowym The Patent Utilisation Co.

Pracę zawodową udało mu się godzić z badaniami nad własnymi projektami. W tym okresie skonstruował i opatentował kilka wynalazków, takich jak np. mikrofon zbudowany według autorskiego pomysłu oraz łącznik automatyczny do elektrycznych lamp opracowanych przez Pawła Jabłoczkowa w 1876 roku. Były to ówcześnie jedne z najlepszych elektrycznych źródeł światła, działały ponad 1,5 godziny. Sprawdzały się w pomieszczeniach zamkniętych, więc stosowano je np. w teatrach. Pollakowi udało się również opatentować i zbudować maszynę do druku w kilku kolorach.

Pasmo międzynarodowych sukcesów i nagród

Miał na koncie sporo sukcesów i wciąż odczuwał głód wiedzy. Wybrał studia elektrotechniczne na berlińskiej politechnice w Charlottenburgu, którą ukończył w 1885 roku. To w trakcie studiów rozpoczął prace nad rozwiązaniami ogniw galwanicznych. I już wtedy odniósł sukcesy, opracował np. ogniwo samoładujące oraz pierwsze ogniwo suche. W dokumentach patentowych z 1896 r. Karol Pollak podał m.in. schemat prostowania dwupołówkowego w układzie czterech prostowników. Rozwiązanie znane obecnie lepiej jako mostek prostowniczy Graetza, niemiecki fizyk Leo Graetz opatentował 1,5 roku po polskim wynalazcy.

Osiągnięcia te zostały zauważone i przyniosły Pollakowi stanowisko szefa w berlińskiej fabryce przyrządów elektrycznych G. Wehr Telegraphen-Bau-Anstalt. Ze względów biznesowych zmienił dość szybko Berlin na Londyn, gdzie wrócił, by zająć się wdrożeniem opatentowanych tam własnych wynalazków. Rynek dla swoich innowacji dostrzegł w rozwijającej się wówczas elektromobilności.

Zaprojektował i zbudował nowy typ tramwaju, na tyle interesujący, że otrzymał od Francuzów propozycję współpracy. I w 1886 roku został dyrektorem paryskiego przedsiębiorstwa, które rozpoczęło produkcję tramwajów elektrycznych z systemem zasilania Pollaka. Zastosowano akumulatory odporne na wstrząsy oraz trakcyjne systemy prostownicze z kondensatorami elektrolitycznymi.

Równocześnie z pracą w fabryce Pollak objął posadę w laboratorium badawczym Sorbony, gdzie mógł kontynuować swoje prace nad akumulatorami. Na kolejne innowacje nie kazał Francuzom długo czekać. Akademii Umiejętności w Paryżu zaprezentował równocześnie dwa różne wynalazki - akumulator z płytami walcowanymi oraz elektryczną lampę bezpieczeństwa dla górnictwa. Oba projekty okazały się warte srebrnego medalu na wystawie światowej w Paryżu w roku 1889 roku, a kreatywny inżynier z Polski został dyrektorem fabryki akumulatorów w Paryżu. To był jednak dopiero początek.

Na wystawie światowej we Frankfurcie nad Menem wzbudza swoimi projektami sensację, a w ofertach pracy może przebierać. Przyjmuje propozycję od niemieckiej spółki, zajmującej się wyrobem akumulatorów, Frankfurter Accumulatorenwerke & Comp. Wkrótce została uruchomiona produkcja ogniw Pollaka w kolejnych fabrykach - w Liesing pod Wiedniem, w Szwajcarii (Marly-le-Grand) oraz we Francji (Nancy). Pollak był współwłaścicielem dwóch z tych przedsiębiorstw, a dwóm innym odsprzedał licencję.

W 1893 roku Karol Pollak prezentuje przed Akademią Umiejętności w Paryżu kolejne wynalazki (2) - prostownik komutatorowy oraz prostownik aluminiowy do przetwarzania prądu zmiennego na prąd stały. W Paryżu za osiągnięcia związane z prostownikami otrzymuje dyplom i medal, a w Niemczech, korzystając z autorskich rozwiązań, buduje linię tramwajową z automatycznym systemem ładowania akumulatorów na stacji końcowej. Znów sypią się nagrody, m.in. na międzynarodowych i krajowych wystawach w Paryżu i Kolumbii w USA (1893) oraz Lwowie (1894), gdzie Pollak wygłosił referat na III Zjeździe Techników Polskich.

2. Rysunek prostownika z patentu Karola Pollaka

Potrzebował ledwie kilku miesięcy, by przedstawić nowe wynalazki. W 1895 roku ogłosił pionierskie zastosowanie prostowniczego układu mostkowego, a w 1896 roku miał gotowy projekt kondensatora elektrolitycznego. W urządzeniu jedną z elektrod zastąpił elektrolit, co znacząco zwiększyło pojemność kondensatora. Pollak odkrycia dokonał, badając warstwy tlenku glinu powstające wskutek anodowego utleniania metalu. Zauważył, że boraks ma działanie stabilizujące na  warstwę tlenku.

Na wystawie światowej w Paryżu w 1900 roku akumulator Pollaka nagrodzono złotym medalem, a kolejnym na wystawie lwowskiego Towarzystwa Politechnicznego w 1902 r. Jakby tego było mało, na wystawie w Nicei zaprezentował model aeroplanu i zyskał kolejny medal.

Powrót do wolnej Polski

Okres I wojny światowej spędził we Francji, gdzie angażował się m.in. w prace nad nowatorskimi zabiegami medycznymi i materiałami dla wojska. Od 1899 r. Pollak pracował we własnym laboratorium na południu Francji, gdzie zamieszkał.

Opuścił Francję w wieku 63 lat, gdy na zaproszenie banków polskich powrócił do niepodległej Polski, by w kraju zorganizować produkcję przemysłową. Jego nowymi partnerami biznesowy zostali inżynier Aleksander Rothert, profesor elektrotechniki Politechniki Lwowskiej oraz Ignacy Mościcki (3), profesor technologii chemii nieorganicznej i elektrochemii technicznej Politechniki Lwowskiej, autor 40 patentów i przyszły prezydent II Rzeczypospolitej.

3. Od lewej: Aleksander Rothert, Ignacy Mościcki i Karol Pollak

W listopadzie 1922 roku trzej wybitni inżynierowie powołali spółkę akcyjną pod nazwą "Polskie Towarzystwo Akumulatorowe" (PETEA) w Białej (obecnie Bielsko-Biała). Dyrektorem firmy został Karol Pollak, zaś przedstawicielem rady zarządzającej Ignacy Mościcki. Była to pierwsza fabryka produkująca akumulatory i ogniwa akumulatorowe w II RP. I mimo różnych zawirowań historycznych funkcjonuje nadal jako spółka z o.o. EnerSys.

Początkowo produkowane w Białej przez PETEA akumulatory stacjonarne i przenośne powstawały zgodnie z autorskimi projektami Karola Pollaka. Z baterii Pollaka korzystały koleje, lotnictwo, firmy telefoniczne i radio. Firma zatrudniała ok. 50 osób, a dziennie produkowano 10 akumulatorów samochodowych, 10 radiowych oraz baterie innego typu. PETEA miało swoje przedstawicielstwa, składy i stacje obsługi w każdym większym mieście Polski.

Urządzenia z Białej nagrodzono m.in. W 1929 r. na Powszechnej Wystawie Krajowej w Poznaniu. Sam wynalazca w 1925 r. otrzymał tytuł doktora honoris causa Politechniki Warszawskiej, jeden z pierwszych nadanych w historii uczelni (np. Maria Skłodowska-Curie została wyróżniona tym tytułem przez PW w 1926 r.).

Nazywany już za życia "polskim Edisonem", Karol Pollak zmarł 17 grudnia 1928 roku. Pochowany został w Bielsku-Białej, Za swoją pracę naukową oraz na rzecz przemysłu akumulatorowego w kraju otrzymał Krzyż Oficerski Orderu Polonia Restituta.

Mirosław Usidus