Co udało się odebrać naturze
Korzystając ze zdjęć satelitarnych, Dhritiraj Sengupta z uniwersytetu Southampton i jego koledzy przeanalizowali zmiany gruntów w 135 dużych miastach. Ich wyniki, opublikowane w czasopiśmie „Earth’s Future”, pokazują, że większość ostatnich rekultywacji gruntów miała miejsce na tzw. globalnym południu, z Chinami, Indonezją i Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi na czele (1). W samym Szanghaju przybyło około 350 km2 ziemi. Większość projektów była napędzana przez rozbudowę portów, zapotrzebowanie na przestrzeń miejską i industrializację. Projekty „prestiżowe”, takie jak wyspy w kształcie palmy w Dubaju, choć są najbardziej znane opinii publicznej, stanowią jedynie mały margines.
Rekultywacja gruntów ma ogromny wpływ na środowisko, często prowadząc do wypełnienia terenów podmokłych i nieodwracalnej zmiany ekosystemów. „Na przykład na Morzu Żółtym ponad połowa równin pływowych przeobrażona została z powodu rekultywacji”, pisze Sengupta.
Najwięcej na porty
Rekultywacja wybrzeża definiowana jest jako działalność inżynierii lądowej, która przekształca przybrzeżne tereny podmokłe lub płytkie morza w suchy ląd lub zamknięte płytkie zbiorniki wodne. Pod pojęciem tym rozumie się szereg procesów, w tym budowę falochronów, odprowadzanie wody morskiej i wypełnianie zamkniętej przestrzeni różnymi materiałami, takimi jak piasek, żwir i skały.
Zespół badaczy w projekcie, o którym mowa, analizował zdjęcia satelitarne Landsat z lat 2000-2020 w celu ilościowego określenia zasięgu przestrzennego, skali i użytkowania gruntów miejskiej po rekultywacji wybrzeża dla 135 miast o populacji przekraczającej milion. Wyniki wskazują, że 78% (106/135) tych miast przybrzeżnych uciekło się do rekultywacji jako źródła nowych gruntów, zyskując łącznie 253 tys. hektarów dodatkowych gruntów. Najczęstsze zastosowania gruntów na rekultywowanych obszarach to rozbudowa portów (>70 miast), a następnie zabudowa mieszkaniowa/komercyjna (30 miast) i przemysłowa (19 miast). Badanie sugeruje, że 70% ostatnich rekultywacji miało miejsce na obszarach zidentyfikowanych jako narażone na podnoszenie poziomu morza do 2100 r.
Według badań, ponad 248550 ha zostało odzyskanych w Azji, a następnie w Afryce (2277 ha) i Europie (2233 ha). Chiny, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Indonezja odpowiadają za około 90% całkowitego obszaru przybrzeżnego odzyskanego we wszystkich 106 miastach. Wśród regionów świata o najwyższych poziomach rekultywacji przodują miasta Azji Wschodniej - chiński Szanghaj (34978 ha), południowokoreański Incheon (4026 ha) i japońska Osaka (1005 ha). W Azji Zachodniej na uwagę zasługują miasta w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, w tym Abu Zabi (5408 ha), Dubaj (3604 ha) i Szardża (24 ha), a następnie miasta w Arabii Saudyjskiej, takie jak Dammam (3287 ha) i Dżudda (171 ha). Kuwejt (189 ha), Bejrut (Liban) (103 ha) i Muscat (74 ha, Oman) również uczestniczyły w rekultywacji wybrzeża. Znaczne obszary ziemi na swoich granicach przybrzeżnych pozyskały także miasta Azji Południowo-Wschodniej, w tym Singapur (3135 ha), indonezyjska Dżakarta (839 ha) i Da Nang (266 ha, Wietnam).
W Afryce Zachodniej najwięcej pozyskały - nigeryjskie Lagos (924 ha), Luanda (200 ha, Angola) i Abidżan (119 ha, Wybrzeże Kości Słoniowej), Akra (88 ha, Ghana), Lome (48 ha, Togo) i Konakry (28 ha, Gwinea). Ponadto na Karaibach, w Ameryce Środkowej i Południowej odzyskano ponad 300 ha obszarów lądowych, głównie w Portau-Prince (Haiti), Panama City (Panama), Buenos Aires (Argentyna) i Rio de Janeiro (Brazylia). W Europie na szczególną uwagę zasługuje Sankt Petersburg (300 ha, Rosja), Kopenhaga (119 ha, Dania) i Helsinki (65 ha, Finlandia). Wreszcie, miasta w Ameryce Północnej nie angażowały się ostatnio w rekultywację, z wyjątkiem portu w Los Angeles, który zrekultywował 29 ha w ciągu ostatnich 20 lat.
Rekultywacja wybrzeży w ostatnich dwóch dekadach jest znacznie bardziej rozpowszechniona na całym świecie, niż miało to miejsce w poprzednim stuleciu, kiedy rekultywacja była przeprowadzana tylko w niewielu krajach, w szczególności w Holandii, Stanach Zjednoczonych i niektórych krajach Azji Wschodniej (Chiny, Korea Południowa, Singapur i Japonia). Co ciekawe, cele rekultywacji gruntów w XX wieku różniły się przestrzennie. Na przykład nowojorski Manhattan i zatoka San Francisco zostały zrekultywowane w celu stworzenia terenów pod zabudowę, zaś w Holandii inżynierowie pierwotnie osuszali przybrzeżne mokradła w celu ochrony przeciwpowodziowej i przeciwdziałania degradacji areałów rolnych. W krajach Azji Wschodniej rekultywacja była często podejmowana w celu produkcji soli i akwakultury.
Jak wspomniano wyżej, największe znaczenie w tych projektach miało dążenie do powiększenia powierzchni infrastruktury portowej. W mniejszym stopniu chodziło o cele mieszkaniowe i komercyjne. Rekultywowane grunty przeznaczone na infrastrukturę i obiekty turystyczne stanowią stosunkowo niewielkie użytkowanie gruntów (2,82%), jednak są to często wysoce prestiżowe inwestycje, na przykład kultowe Palm Jumeirah (2) i The World w Dubaju (ZEA), przy czym ten ostatni jest jednym z największych na świecie przykładów rekultywacji (>5000 ha) do celów prestiżowych. Inne przykłady to Haikou w Chinach (715 ha), Makassar w Indonezji (158 ha), Muscat w Omanie (60 ha), Ad-Dammam w Arabii Saudyjskiej (56 ha) i Panama City (12 ha), gdzie grunty odzyskane z morza zajmują luksusowe hotele i parki rozrywki, ekskluzywne osiedla mieszkaniowe i centra handlowe.
Prestiż i ekologia
Co napędza tę globalną gorączkę rekultywacji wybrzeży? Handel i żegluga, przede wszystkim. Badanie pokazuje, że miasta, które są największymi eksporterami towarów w kontenerach, takie jak Szanghaj (3), odzyskały bardzo duże ilości gruntów od 2000 roku. Za Szanghajem plasują się Tianjin, Shenzhen i Qingdao, łącznie odzyskały ponad 44 tysięcy hektarów gruntów, aby zaspokoić zapotrzebowanie na przestrzeń w swoich portach. Inne duże porty to Singapur (3735 ha odzyskanych terenów), który zajmuje drugie miejsce na świecie pod względem handlu kontenerami, Rotterdam (Holandia) i Pusan (Korea Południowa).
Coraz częściej miasta wykorzystują geoinżynierię do tworzenia wyjątkowo ukształtowanych działek morskich pod luksusowe inwestycje, których przykładami są wspomniane Palm Jumeriah, Palm Jebel Ali i archipelag w kształcie mapy świata The World w Dubaju (Zjednoczone Emiraty Arabskie), Qatar Pearl w Doha (Katar), wyspy w kształcie ryb i półksiężyca Durrat Al Bahrain (Bahrajn), Ocean Flower i Nanhai Pearl Islands w Hainan (Chiny), CitraLand City w Makassar (Indonezja) i Ocean Reef Islands w Panama City (Panama). Luksusowe kurorty i prywatne nieruchomości o wysokiej wartości na tych wyspach wskazują, że ich budowa jest ściśle związana z rozwojem nieruchomości i że jest to napędzane dążeniem do pozyskania prestiżowych lokalizacji nadmorskich.
Przyciągają turystów i zamożne osoby, jednocześnie podnosząc polityczny i gospodarczy profil miasta, w dalszej perspektywie przyciągając kolejne długoterminowe inwestycje. Rekultywacji wybrzeża w celu podniesienia prestiżu często towarzyszy rozbudowa terenów zielonych w celu poprawy jakości środowiska i dalszego zwiększenia atrakcyjności. Parki, ogrody i sztuczne jeziora lub mokradła są odtwarzane w imię przywracania natury. Znane przykłady takich projektów to chińsko-singapurskie ekomiasto w Tianjin, park przybrzeżny w tureckim Stambule oraz ekskluzywne mieszkania w Panama City.
Mirosław Usidus