Energetyka. Niech Moc będzie z Wami

Energetyka. Niech Moc będzie z Wami
"Moim sprzymierzeńcem jest Moc i potężnym sprzymierzeńcem ona jest…" Tę kwestię wypowiada mistrz Yoda, jeden z bohaterów sagi filmowej "Gwiezdne wojny". Moc to energia, będąca niewątpliwie wielkim sprzymierzeńcem człowieka. Ludzie potrzebują tej mocy, a więc także ochotników, którzy nad nią zapanują i wykorzystają w odpowiedni sposób. W "Gwiezdnych wojnach" zajmowali się tym członkowie zakonu Jedi. W ziemskim realu są to absolwenci energetyki. Zapraszamy na studia, w trakcie których obejdziecie się bez mieczy świetlnych, ale bez siły umysłu już nie.

Energetyka jest kierunkiem proponowanym przez większość szkół technicznych w Polsce. W swojej ofercie mają ją także uniwersytety, akademie i prywatne szkoły wyższe. Tak duża liczba uczelni otwartych dla "energetyków" wskazuje na to, że chodzi o kierunek cieszący się dużym uznaniem. Mamy tu na myśli nie tylko przyszłych absolwentów, ale także rynek pracy, który poszukuje fachowców specjalizujących się w tej dziedzinie.

Struktura i wybory

Studia na tym kierunku można podjąć na różnych wydziałach. Wpływa to bezpośrednio na późniejsze wybory w obrębie specjalizacji, co przekłada się na zakres zdobytej wiedzy i tym samym możliwości podjęcia zatrudnienia w danej branży. I tak np. na Politechnice Krakowskiej energetykę znajdziemy na wydziale Inżynierii Elektrycznej i Komputerowej ze specjalnością Maszyny i urządzenia elektryczne oraz na Wydziale Mechanicznym ze specjalnością Energetyka odnawialna, Systemy i urządzenia energetyczne. Politechnika Poznańska prowadzi ten kierunek na Wydziale Elektrycznym ze specjalnościami: Cieplna energetyka przemysłowa, Elektroenergetyka, Ekologiczne źródła energii elektrycznej, Energetyka jądrowa, Zrównoważony rozwój energii.

Na kilku uczelniach można nawet studiować "energię" po angielsku. Niewątpliwie to opcja godna uwagi, gdyż znajomość obcego języka będzie w tym zawodzie bardzo potrzebna, a stałe z nim obcowanie nie pozwoli wypaść z formy. Poznamy także dzięki temu specjalistyczne słownictwo i umiejętności, które mogą przydać się w trakcie późniejszej ewentualnej pracy poza granicami Polski.

Tyle, jeśli chodzi o ogólną strukturę i możliwości. By nic nie spadło na nas jak grom z jasnego nieba, zajmijmy się faktami z życia.  

I matura, i chęć szczera

Problem z dostaniem się na studia zależy nie tylko od uczelni, ale także od tego, jakie zainteresowanie kierunkiem będzie w danym roku. Waha się ono w ostatnich latach na poziomie od dwóch do pięciu osób na miejsce – czasem nawet w obrębie jednego i tego samego wydziału. Na Politechnice Krakowskiej w rekrutacji 2017/2018 o jedno miejsce na Inżynierii Elektrycznej i Komputerowej starało się prawie pięciu kandydatów, a zaledwie rok wcześniej niespełna dwóch. Dla własnego bezpieczeństwa, wygody i spokoju należy w takim razie przyłożyć się do matury - tak, by jej wynik był antidotum na wszelkie zmiany w liczbie konkurentów starających się o indeks uczelni.

Sumienna nauka w szkole średniej może przydać się nie tylko w czasie rekrutacji, ale także w trakcie studiów. Już na pierwszym roku potrzebna będzie bowiem spora wiedza ogólna, nabywana w okresie gimnazjalno-licealnym. Przydadzą się oczywiście również zdolności do przyswajania skomplikowanych treści. Energetyka to kierunek interdyscyplinarny, co dla studenta oznacza nie mniej ni więcej tylko tyle, że będzie ciężko. Sztuką jest się tu utrzymać. Często tylko 25% początkowego składu osobowego danego rocznika kończy uczelnię.

Przez pierwsze dwa lata kładzie się tu duży nacisk na usystematyzowanie koniecznej wiedzy z zakresu matematyki, fizyki, termodynamiki i mechaniki płynów. W trakcie studiów dużo się rysuje - zgłębiamy więc: geometrię wykreślną, rysunek techniczny i rysunki w AutoCAD-zie. Poza przedmiotami ścisłymi trzeba posiąść umiejętności zarządzania, a także wiedzę ekonomiczną i informatyczną. Po ukończeniu studiów przyda się zwłaszcza ta ostatnia. Wynika to z faktu, że w pracy energetyka wiedza z zakresu IT okazuje się niezwykle cenna. Potwierdzają to studenci, którzy ukończyli zarówno informatykę, jak i energetykę. Twierdzą, że na rynku pracy dużo bardziej konkurencyjna jest osoba mająca obydwie umiejętności.

W trakcie studiów należy oczywiście szczególną uwagę zwrócić na wspominaną naukę języków obcych. Kombinacje przynajmniej dwóch z nich - angielskiego-niemieckiego, angielskiego-francuskiego - otworzą drogę do rozwoju kariery zawodowej.

 

Pracy nie brakuje

Po uzyskaniu dyplomu śmiało zabieramy się za pracę zawodową. Jakie zajęcia czekają na absolwenta? Może on np. projektować instalacje grzewcze do celów mieszkaniowych i przemysłowych. Może zająć się zarządzaniem energią cieplną i elektryczną w zakładach przemysłowych. Czekają na niego stanowiska w firmach eksploatujących systemy energetyczne, jak również w przedsiębiorstwach wytwarzających i przesyłających energię. Ciekawą opcją jest zdobycie uprawnień budowlanych w ramach specjalności instalacyjnej w obrębie sieci, instalacji cieplnych, gazowych, wentylacyjnych, wodociągowych, kanalizacyjnych, elektrycznych i elektroenergetycznych.

Sporo możliwości zatrudnienia daje posiadanie uprawnień do wystawiania świadectw energetycznych. Kierunek studiów z całą pewnością pomoże w ich uzyskaniu. Ustawowo narzucony obowiązek wystawiania takich świadectw dla nowych budynków powoduje, że pracy w tej dziedzinie nieprędko zabraknie. Jak udało nam się dowiedzieć od osób mających doświadczenie w tej kwestii, można nawet traktować to jako dodatkowe, bardzo dochodowe zajęcie. Do starania się o uzyskanie uprawnień wystarczy zdobyć tytuł inżyniera energetyki. Dzięki wdrażaniu Ustawy o efektywności energetycznej pojawiła się wręcz nowa profesja – audytora efektywności energetycznej. Na chętnych czekają już miejsca pracy, a zarobki wahają się w okolicach 3-4 tys. zł.

Warto przy tym pamiętać, że istnieje duże prawdopodobieństwo wzrostu w najbliższych latach zapotrzebowania na energetyków. Związane jest to z projektami rządowymi jeszcze z 2008 r., które zakładają postawienie w Polsce do 2030 r. dwóch elektrowni jądrowych - plany te wciąż nie zostały odwołane. Nowe ścieżki kariery otwiera też przed absolwentami rozwój w dziedzinie odnawialnych źródeł energii. Zwłaszcza za granicą. Szerzej niż w Polsce rozwinięte i wciąż rosnące w Europie zachodniej i północnej elektrownie korzystające z odnawialnych źródeł energii są doskonałym miejscem na rozpoczęcie swojej drogi zawodowej.

Doświadczenie w niezłej cenie

Jak widać, praca dla energetyków jest i nawet nie tak trudno ją dostać - pod warunkiem jednak posiadania już jakiegoś doświadczenia zawodowego. Pomocą służą praktyki i staże, które należy realizować jeszcze w trakcie studiów. Płatne staże to szansa nie tylko na dorobienie w trakcie edukacji, ale także na zdobywanie bardzo cennego doświadczenia, które pięknie będzie wyglądało w CV.

Magister inżynier energetyki po przepracowaniu kilku lat może się spodziewać ok. 5500 zł brutto. Na początek ma szansę na pensję w wysokości 4 tys. zł brutto, a realizując dodatkowe zlecenia, da się całkiem nieźle zwiększyć tę sumę.

Rozwinąć skrzydła

Studia należą do trudnych, jednak zapewniają gruntowne i urozmaicone wykształcenie, które pozwala szeroko rozwinąć skrzydła w trakcie pracy zawodowej. Energia jest potrzebna ludzkości, dlatego i energetyków nie może zabraknąć. Tym samym, z całą odpowiedzialnością, polecamy ten kierunek.