Włoscy szachiści na dworze króla Hiszpanii Filipa II

Włoscy szachiści na dworze króla Hiszpanii Filipa II
Na przełomie średniowiecza i renesansu gra w szachy cieszyła się rosnącą popularnością w Europie, a zwłaszcza w Hiszpanii i we Włoszech (1). Najsilniejszymi włoskimi szachistami w XVI wieku byli Paolo Boi i jego uczeń Leonardo di Bona. W 1575 roku, na zaproszenie króla Hiszpanii Filipa II, do Madrytu przybyli Paolo Boi i Leonardo di Bona by stawić czoła najlepszym zawodnikom Hiszpanii, jakimi byli Ruy Lopez de Segura oraz Alfonso Ceron. W turnieju zwyciężył Leonardo di Bona, który został sowicie nagrodzony przez Filipa II. Spotkanie wielkich szachistów na dworze króla Hiszpanii można traktować jako pierwszy znany międzynarodowy turniej mistrzów szachowych. Rok 1575 to symboliczna data początku dominacji włoskiej szkoły szachów w Europie.

W XVI wieku Ruy Lopez (1530-1580) był hiszpańskim księdzem, przez wiele lat uważanym za najlepszego szachistę na świecie (2). Służył na dworze króla Hiszpanii, Filipa II, wielkiego miłośnika i mecenasa szachów. W 1561 roku Ruy Lopez wydał książkę "Libro de la invencion liberal y el arte del juego del Axedrez" (Księga o odkryciach i sztuce gry w szachy) (3). Po raz pierwszy stworzył precyzyjną analizę znanych do tej pory debiutów szachowych. Przede wszystkim studiował hiszpańskie otwarcie, które nazywane jest często na jego cześć "Ruy Lopez" (nadmienić należy, że partia hiszpańska była już wcześniej opisana w manuskrypcie z Getyngi, którego autorstwo przypisuje się hiszpańskiemu szachiście Luisowi Lucenie).

2. Ruy Lopez de Segura,
źródło: https://bit.ly/3GjgHkX
3. Okładka książki Ruy Lopeza: "Libro de la invencion liberal y el arte del juego del Axedrez", źródło: http://bit. ly/3GaKJre

W swojej książce Ruy Lopez używał m.in. słowa gambit, które wywodzi się od włoskiego słowa gambetto, co oznacza "nóżkę", zaś zwrot "dare il gambetto" oznacza "podstawić komuś nóżkę". Gambit bowiem jest rozegraniem szachowym, w którym gracz poświęca bierkę lub kilka bierek, dla uzyskania lepszej pozycji na szachownicy. Ruy Lopez nazywany jest przez wielu miłośników królewskiej gry "ojcem teorii szachów".

Jako ksiądz odbywał podróże do Rzymu, gdzie spotykał się z włoskimi mistrzami królewskiej gry. W 1560 roku Ruy Lopez został wezwany do Rzymu przez papieża Piusa IV w sprawach kościelnych i tam pokonał najlepszych włoskich szachistów. We Włoszech Lopez zetknął się z jednym z  pierwszych podręczników szachowych wydanym w Rzymie w 1512 przez Pedro Damiano "Questo libro e da imparare giocare a scachi" (Książka do nauki gry w szachy). Ten szachowy podręcznik zainspirował Ruy Lopeza do napisania własnej książki, którą wydał rok później. W 1572 roku Ruy Lopez ponownie przyjechał do Rzymu i po raz kolejny pokonał Paolo Boi i Leonarda di Bona.

W 1575 roku do Madrytu przyjechali czołowi włoscy szachiści w celu wzięcia rewanżu na Lopezie za dotychczasowe porażki. Król Filip II dowiedziawszy się o ich przyjeździe ufundował wysokie nagrody i zaprosił do rozegrania meczu na swoim dworze (4). Zwycięzcą miał zostać ten z rywali, który wygra trzy partie z rzędu. Pierwsze dwie partie tego wielce prestiżowego meczu z Leonardo di Bona wygrał Ruy Lopez, jednak trzy kolejne zakończyły się jego porażką. Chociaż zachowały się jedynie zapisy partii pomiędzy Ruy Lopezem i  Leonardo di  Bona, wiele wskazuje na to, że Lopez został wówczas pokonany również przez Paola Boi.

4. Ruy Lopez (pierwszy z lewej) pokonany przez Leonarda di Bonę
na dworze króla Hiszpanii Filipa II, źródło: https://bit.ly/3KvfMk1

Z Madrytu zarówno Leonardo jak i Paolo, chociaż osobno, udali się do Lizbony, gdzie pokonawszy na dworze króla Sebastiana I tamtejszych mistrzów (m.in.  El Morro - najsilniejszego gracza w Portugalii), rozegrali mecz pomiędzy sobą. Tym razem Boi musiał przełknąć gorycz porażki.

Paolo Boi (1528-1598)

Znany jako "il Siracusano" (Syrakuzańczyk), pochodził z zamożnej rodziny, która pomagała mu rozwijać talent szachowy. Szybko stał się najlepszym graczem na Sycylii, potrafił pokonać "na ślepo" (z zawiązanymi oczami) jednocześnie (symultanicznie) trzech najtrudniejszych konkurentów. Utrzymywał się z gry w szachy jeżdżąc po Europie w  poszukiwaniu przeciwników i sponsorów. Jego sława jako szachisty sprawiła, że był chętnie zapraszany przez osobistości takie jak król Portugalii Sebastian I, królowa Francji Katarzyna Medycejska i papież Paweł III.

W 1549 pokonał w meczu szachowym papieża Pawła III (wśród wielu papieży, którzy cenili królewską grę i dobrze grali w szachy byli m.in. Leon X, Leon XIII, Urban VIII, Jan Paweł I i Jan Paweł II). Leon X, papież w latach 1513-1521, pochodził z rodu Medyceuszy, w którym kultywowano miłość do gry w szachy. Guglielmo Roscoe pisał o Leonie X: "Był wyśmienitym znawcą szachów i potrafił przeprowadzać najtrudniejsze operacje z wielką sprawnością i świetnymi rezultatami". Stosunek papieża Leona X do szachów umożliwił pojawienie się takich postaci, jak hiszpański kapłan Ruy Lopez de Segura.

W pałacu księcia Fabrizio Gesualdo di Venosa w Neapolu Paolo Boi prowadził akademię szachową, do której około 1572 roku trafił Leonardo di Bona. Zarówno wygląd jak i sposób gry obu szachistów był bardzo odmienny. Boi był wielkich rozmiarów, grał w szachy szybko i ryzykownie a Leonardo był mały, grał powoli i ostrożnie. Rozegrany między nimi mecz po dwuletniej edukacji Leonarda w akademii zakończył się niespodziewanym remisem. Szachiści zostali przyjaciółmi i długoletnimi rywalami, ich drogi później wielokrotnie krzyżowały się.

Paolo Boi zmarł w Neapolu w 1598 roku, prawdopodobnie na raka żołądka. Angielski historyk szachów Harold James Ruthven Murray uważa, że został otruty przez zazdrosnych rywali. Inne źródła podają, że przeziębił się podczas polowania i w wyniku tego zmarł. Jego ciało zostało pochowane w bazylice San Francesco di Paola w Neapolu (5).

5. Bazylika San Francesco di Paola, w której pochowany jest Paolo Boi,
źródło: http://bit.ly/3Kwh5iI

Gra z diabłem

Legenda podaje, że pewnego pięknego poranka w 1570 roku Paolo Boi, poeta, żołnierz i żeglarz o burzliwym życiu, który był bardzo religijny, uczestniczył w nabożeństwach w kościele Santa Maria w małym miasteczku położonym w Kalabrii. Spotkał tam młodą brunetkę o nadzwyczajnej urodzie. Kiedy wdał się z nią w przyjacielską rozmowę, ze zdumieniem dowiedział się, że gra w szachy. Rozpoczęli grę, a jego zdziwienie wzrosło, gdy stwierdził, że poziom gry przeciwniczki jest niezwykle wysoki (6). Gdy długa i zacięta gra osiągnęła pozycję przedstawioną na diagramie 7, Paolo Boi dotknął skoczka i ogłosił: "mat w dwóch posunięciach". Lecz oto ku swojemu najwyższemu przerażeniu zobaczył, że jego biały hetman zmienia barwę i po chwili staje się czarny. Piękna brunetka zaśmiała się szyderczo i powiedziała: "Nie, Paolo, nie wygrasz! Teraz ja mam hetmana a twój ulotnił się"!

6. Paolo Boi gra z diabłem, źródło: http://bit.ly/3MiBmtc

"O Santa Maria"! krzyknął Paolo i nagle dostrzegł, że mimo czarodziejskiej zmiany koloru hetmana, jego słowa zachowują swą moc, i jest w stanie w 2. posunięciach dać mata (diagram 8). Tajemnicza brunetka dostrzegła to również, zmarszczyła brwi, wyszła z pokoju i znikła. Paolo Boi zrozumiał, że grał partię z diabłem.

7.Paolo Boi zapowiedział mata w dwóch posunięciach (1. S:e6)
8. Paolo Boi w grze z diabłem, mat po 1. Sb5

Leonardo di Bona (1542-1597)

Urodził się w 1542 roku w zamożnej rodzinie z Cutro w Kalabrii, gdzie w bardzo młodym wieku nauczył się sztuki królewskiej gry od swojego wujka. Nazywany był również Leonardo da Cutri od miasta urodzenia lub "il Puttino" (po włosku: małe dziecko) ze względu na swój niski wzrost. Podobnie jak Paolo Boi był zawodowym szachistą, jeździł po Europie w poszukiwaniu godnych przeciwników i możnych protektorów.

W 1560 roku, będąc studentem prawa w Rzymie, spotkał po raz pierwszy swojego wielkiego rywala, prałata Ruy Lopeza de Segura, doradcę, spowiednika i ambasadora króla Hiszpanii. Młody student nie dorównywał jeszcze poziomem gry najsilniejszemu szachiście tamtych czasów i został łatwo przez niego pokonany.

Dwanaście lat później szachiści spotkali się ponownie w Rzymie, dokąd Lopez przyjechał na inaugurację pontyfikatu papieża Grzegorza XIII. I tym razem Leonardo poniósł druzgocącą porażkę. Znane są zapisy dwóch partii z 1572 roku pomiędzy Lopezem a Leonardem, łatwo wygranych przez hiszpańskiego duchownego. Po przegranym meczu z Lopezem Leonardo udał się do Neapolu, gdzie pobierał nauki w szachowej akademii, prowadzonej przez Paola Boi. Po dwóch latach intensywnych studiów nad szachami rozegrał remisowy mecz ze swoim nauczycielem i mistrzem. Celem Leonarda było pokonanie Ruy Lopeza.

W 1575 roku wybrał się do Madrytu, gdzie rozegrał kilka zaciętych partii ze swoim dotychczasowym pogromcą, Ruy Lopezem. Król Hiszpanii Filip II, miłośnik i propagator szachów, dowiedziawszy się o tym, wyznaczył dużą nagrodę (1000 dukatów) i ustalił warunki meczu pomiędzy szachistami. Rywale mieli rozegrać pięć partii, do trzech wygranych. Leonardo przegrał dwie pierwsze partie, lecz trzy następne wygrał.

Rozentuzjazmowany władca Hiszpanii, pasjonat królewskiej gry, obdarował zwycięzcę turnieju klejnotem przedstawiającym salamandrę ozdobioną drogocennymi kamieniami i sobolowym futrem. Leonardo di Bona odmówił przyjęcia zaoferowanej przez króla dużej nagrody, a w zamian za to jego rodzinne Cutro zostało ogłoszone "miastem", a jego mieszkańcy zwolnieni z płacenia podatków na okres dwudziestu lat (Filip II Habsburg był także królem Neapolu i Sycylii w latach 1554-1598).

Na dworze króla Filipa odbyły się również inne mecze, w których uczestniczyli m.in. Paolo Boi i Alfonso Ceron. Leonardo di Bona pokonał z łatwością wszystkich przeciwników. Nie bez powodu zatem "Il Puttino" jest uważany za najsilniejszego szachistę na świecie od 1575 do 1587 roku, roku jego śmierci.

Po sukcesach w Madrycie Leonardo di  Bona i Paolo Boi udali się na dwór króla Portugalii Sebastiana I w Lizbonie, gdzie pokonali portugalskich mistrzów. W Lizbonie również rozegrali mecz między sobą, zakończony zwycięstwem Leonarda. Spotkali się jeszcze raz kilka lat później w Neapolu, gdzie rozegrali remisowy mecz.

Z postacią Leonarda di Bona, podobnie jak z Paolem Boi, związane są liczne barwne i romantyczne opowieści, o których zgodności z faktami trudno wyrokować. Według nich Boi genialną grą w szachy sam wykupił się z rąk piratów, Leonardo natomiast grał z kapitanem piratów o życie swojego brata, oczywiście z dobrym skutkiem.

9. Na środku placu w Cutro znajduje się pomnik zwycięzcy,
nazwany "il Puttino", źródło: https://bit.ly/ 3ZGIdQ6 

W "mieście szachów" Cutro w  regionie Kalabria centralny plac miasta z marmurową szachownicę i pomnikiem "il Puttino" nazwany został imieniem zwycięzcy (9). Corocznie od 1995 roku w Cutro rozgrywane są międzynarodowe festiwale szachowe im. Leonardo di Bona, a od 1997 roku wieczorem 12 sierpnia odbywa się widowisko "żywych szachów" (historyczna rekonstrukcja partii szachów z XVI wieku na dużej szachownicy za pomocą postaci przebranych za bierki szachowe) (10).

10. Widowisko żywych szachów w mieście Cutro w regionie Kalabria,
źródło: https://bit.ly/3ZGclvd

A oto piękna partia, w której słynny Ruy Lopez pokonał młodego Leonardo di Bona:

Ruy Lopez - Leonardo di Bona, Rzym 1560 rok

1. e4 e5 2. f4 d6 3. Gc4 c6 4. Sf3 Gg4 5. f:e5 (diagram  11) (Lepsze było 5. h3 G:f3 6. H:f3 Sd7 7. O-O z niewielką przewagą białych) 5…d:e5? (Do równej pozycji prowadziło 5…d5 6. Gd3 Sd7 7. e:d5 S:e5 8. He2 Gd6 9. d:c6 b:c6) 6. G:f7+! K:f7 (Lepsze było 6…Ke7 7. O-O Sf6 8. Gb3, chociaż i wtedy przewaga bia-łych byłaby wyraźna) 7. S:e5+ Ke8 8. H:g4 (diagram 12) 8…Sf6? (Należało grać 8…Sd7 9. Hh5+ g6 10. S:g6 Sgf6 11. Hh3 Wg8 12. S:f8) 9. He6+ He7 10. Hc8+ Hd8 11. H:d8+ K:d8 12. Sf7+ 1-0

11. Ruy Lopez - Leonardo di Bona, pozycja po 5. f:e5
12. Ruy Lopez - Leonardo di Bona, pozycja po 8. H:g4

W XVII wieku za Europejską stolicę szachów stała się Francja. Najwybitniejszym zawodnikiem tego okresu był François-André Danican Philidor. W  książce "L’analyse des Echecs" (Analiza gry w szachy), która doczekała się ponad stu wydań, Philidor zrewolucjonizował pojmowanie gry szachowej. Jego najbardziej znana idea, podkreślająca wagę prawidłowej gry pionami we wszystkich fazach partii, zawiera się powiedzeniu "piony są duszą gry". Wprowadził takie pojęcia jak blokada i pozycyjne poświęcenie. Książka Philidora doczekała się ponad stu wydań, w tym cztery w roku pierwszej publikacji. 

dr inż. Jan Sobótka
- nauczyciel akademicki,
licencjonowany instruktor
i sędzia szachowy