Latający dron przeobrażający się w łazik podczas lądowania

Wraz ze zmianą kąta nachylenia śmigieł oraz w momencie, gdy powietrze wypychane przez wirniki zaczyna odbijać się od zbliżającej się ziemi, charakterystyka lotu ATMO stopniowo się zmienia. Dzieje się tak dzięki specjalnemu algorytmowi, który kompensuje zmieniające się parametry, nieustannie dostosowując ciąg generowany przez każde śmigło. W rezultacie dron jest w stanie wykonać stabilne „dynamiczne lądowanie na kołach”, przy czym ich nachylenie zmienia się w trakcie lądowania. Po wylądowaniu dron może poruszać się po ziemi, korzystając z przekładni pasowych napędzających koła.
„Wprowadzamy dynamiczny system, który nie był wcześniej badany” – wyjaśnia w komunikacie Ioannis Mandralis, główny autor publikacji. „Gdy tylko robot zaczyna się przekształcać, pojawiają się różne dynamiczne sprzężenia oraz siły oddziałujące na siebie nawzajem. System sterowania musi być w stanie szybko reagować na te zmiany”.
Źródło: newatlas.com, Fot. © Ioannis Mandralis
Mirosław Usidus