Uniwersalna szlifierka PSM 10,8 Li Bosch

Szlifierka PSM 10,8 Li to lekkie, niewielkie narzędzie, które na pewno będzie przydatne ambitnym majsterkowiczom w domowym warsztacie. Ten model w odróżnieniu od innych szlifierek ma tę zaletę, że podczas pracy nie ciągnie się za nim kabel elektryczny.

Wyjątkowa ergonomia kompaktowego kształtu uchwytu umożliwia obsługę jedną lub dwiema rękami, w zależności od położenia i wielkości obrabianego elementu. W szlifierce zastosowano najnowocześniejsze obecnie akumulatorowe źródło prądu. Akumulatorek litowo- jonowy nie ma efektu pamięci, czyli można go doładować wtedy, kiedy chcemy i nie rozładowuje się samoczynnie.

Uniwersalna szlifierka PSM 10,8 Li Bosch po pierwszym naładowaniu akumulatora, po kilku godzinach, jest gotowa do pracy. Do ponownego naładowania trzeba przystąpić wtedy, gdy napięcie na akumulatorze spadnie poniżej 30%, co zasygnalizuje nam dioda LED świecąca na czerwono lub po prostu narzędzie, a właściwie jego silnik stanie.

Producent zapewnia o wyjątkowo długiej żywotności wymiennego akumulatora litowo-jonowego, dzięki zastosowaniu systemu Bosch Electronic "Cell Protection" (ECP). Nie da się tego ocenić na podstawie krótkiego testu, ale można wierzyć producentowi, że zakup narzędzia, a potem jego użyteczność warsztatowa będzie cieszyła majsterkowicza. Posiadanie tej szlifierki powinno nas zachęcić do ambitnych zadań, takich jak na przykład odświeżenie starego kredensu, komody, czy choćby fornirowanego biurka z lat 70. XX wieku. Deltowy kształt głowicy pozwala na dokładne obrabianie części, które nie są dostępne dla innych szlifierek oscylacyjnych. Ta jest po prostu precyzyjniejsza. Dzięki obrotowemu wierzchołkowi Delta możliwe jest optymalne wykorzystanie papieru ściernego.

Podczas pracy zwiększony nacisk powoduje zwiększenie mocy. Płyta szlifierska jest wyposażona w włókninę zaczepną. Taki system mocowania na rzepy umożliwia szybką i wygodną wymianę papierów ściernych. Podczas wymiany papieru musimy zwrócić uwagę na to, aby otwory w papierze ściernym pokrywały się z otworami odpylającymi w stopie narzędzia. Oczywiście nie założymy do tej szlifierki zwykłego pasowego papieru ściernego, przyciętego mniej więcej nożyczkami, ale musimy kupić odpowiedni papier firmowy przeznaczony do tego modelu. Płyta szlifierska jest dzielona. Pamiętajmy, żeby na obu częściach był założony papier ścierny Red Wood o takiej samej gradacji. Do wyboru mamy podstawowe wielkości czyli - P80, P120, P160. Gradacje papieru musimy dobrać odpowiednio do rodzaju pracy.

Przyłącze do zewnętrznego systemu odsysania pyłu to adapter w wyposażeniu standardowym. Wystarczy zdjąć gumową zaślepkę, włożyć do tego otworu szlifierki adapter i podłączyć rurę ssącą tradycyjnego odkurzacza. Nowoczesne, akumulatorowe odkurzacze się do tego celu nie nadają, potrzebny jest odkurzacz klasyczny. Niestety, podczas pracy będzie nas krępował wąż ssący i musimy mieć dostęp do gniazdka elektrycznego. Taka jest cena czystości i braku pyłu powstającego podczas szlifowania. Warto z pracami szlifierskimi przenieść się, jeśli jest to możliwe, na świeże powietrze, albo wykonać je w domowym warsztacie, gdzie drobny pył nikomu nie przeszkadza.

Dobra rada: nie warto używać podczas szlifowania aparatu fotograficznego do dokumentowania postępu prac, ponieważ drzewny pył wciska się wszędzie i może bezpowrotnie uszkodzić sprzęt.

Polecam uniwersalną szlifierkę PSM 10,8 Li Bosch do domowego warsztatu, bo da ona użytkownikowi dużo zadowolenia podczas majsterkowania, a efekty pracy uzyskane przy jej pomocy będą bezcenne.

W konkursie Active Reader można zdobyć to narzędzie za 545 pkt.