Nauka zasad ruchu drogowego
W wielu miastach istnieją sfinansowane przez władze lokalne stałe miasteczka ruchu drogowego ze stalowymi znakami drogowymi. Jeśli są blisko i nie zdewastowane, najlepiej właśnie z nich korzystać.
Co jednak, jeśli na nic powyższego szans nie ma? Z wielu powodów (brak stałego terenu, wandale, koszty znaków, mobilność zestawu) zwykle najlepszym sposobem na małe miasteczko do nauki zasad ruchu drogowego i ew. testów na kartę rowerową jest zestaw przenośnych znaków drogowych, które można rozstawić na szkolnym boisku czy sali gimnastycznej. Oczywiście, dysponując nadmiarem gotówki można kupić gotowe zestawy tego typu, jednak patrząc na ceny proponowane przez polskich dystrybutorów nie zawsze wydaje się to naprawdę zasadne.
[caption id="attachment_2326" align="aligncenter" width="300"] Znaki drogowe - rysunki[/caption]
Podstawy
Zwykle zaczyna się od podstaw stąd i my od nich zaczniemy. Najprawdopodobniej najbardziej dostępny rodzaj podstaw odpowiednich do naszych celów znajdziemy w szkolnego magazynu sprzętu sportowego. Wiele placówek oświatowych posiada standardowe gumowe podstawy słupków gimnastycznych i chorągiewek ograniczających boiska piłki nożnej. Będą niemal idealne jako podstawy znaków ? trzeba tylko uzyskać przychylność wuefistów i zgodę dyrektora szkoły?Inne możliwości to metalowe krzyżaki (w tym rozkładane), stalowe, kołowe podstawy słupków barierkowych i systemów wystawowych. Do niskich znaków wykorzystywanych wyłącznie wewnątrz, stosuje się nawet lekkie, plastikowe stopki na jakich stoją duże szkolne globusy. Należy przyjąć, że minimalna szerokość podstawy nie powinna być mniejsza niż 25 cm.
Słupki
O ile podstawy zalecam bardziej wypożyczyć niż kupić, o tyle słupki warto nabyć specjalnie do znaków ? to przede wszystkim bardzo ułatwi i przyspieszy montaż. Ponadto w szkołach słupki gimnastyczne zwykle są różnokolorowe, plastikowe a przez to niezbyt sztywne do naszych celów. Z tego samego powodu odradzam stosowanie do znaków rowerowej wielkości rur do przewodów elektrycznych ? mimo ze kuszą ceną i jednolitym białym kolorem.Z naszych doświadczeń w eksploatacji różnych trzonów znaków wynika, że do tego celu nie nadają się również najtańsze metalowe kije od mioteł (?karbowane? za ok. 2 zł/szt.) ze względu na zbyt cienkie ścianki rury a przez to zbyt małą sztywność. Odpowiednie natomiast będą nieco droższe kije do mioteł (metalowe-gładkie lub drewniane ? ok. 5-6 zł/szt.) lub rury aluminiowe cięte na wymiar. Długość rur na słupki powinna wynosić minimum 125 cm (kije mioteł ? to już wystarcza do jazd rowerowych).
Grafiki tarcz
Warto zacząć właśnie od zdobień tarcz ze względów technologicznych ? łatwiej bowiem zwykle dociąć równo tarczę do naklejki niż dokładnie nakleić tę ostatnią. Najbardziej profesjonalną technologią dla małych ilości wydają się właśnie naklejki. Jeśli nie planujemy używania znaków podczas deszczu można znaki wydrukować (w technologii laserowej) na papierze (np. samoprzylepnym, choć równie dobrze można użyć również kleju w sprayu). Optymalną wielkością z uwagi na dostępność kolorowych urządzeń kserograficznych jest wielkość A3 ? co pozwala na uzyskanie tarcz średnicy lub szerokości 285 mm.W tym celu można wykorzystać wzory dostępne w Internecie lub przykładowe wzory zawarte w e-suplemencie do tego numeru. Bardziej wodoodpornym sposobem jest wykonanie zdobień z samoprzylepnych folii PE, wycinanych przy pomocy plotera komputerowego ? ale to wymaga zwykle już wizyty w zakładzie zajmującym się reklamą i jest też droższym rozwiązaniem. Odradzam klejenie z dwóch arkuszy A4 (bardzo nieprofesjonalne) czy malowanie ? szczególnie pędzlem (poza tym PCV źle przyjmuje większość lakierów).
Tarcze znaków
Materiałem chyba najczęściej wykorzystywanym do przygotowania tarcz jest białe PCV spienione grubości 3mm. PCV spienione ma wiele zalet: jest lekkie, łatwo tnie się nożykiem modelarskim, nie jest drogie, można je kupić w sklepach budowlanych. Okrągłe tarcze łatwo wyciąć specjalnie przygotowanym cyrklem tnącym złożonym z listwy drewnianej, gwoździa, dwóch wkrętów i ostrza nożyka. Pozostałe kształty wycina się nożykiem przy metalowym liniale a następnie doszlifowuje drobnym papierem ściernym narożniki.Łączniki tarcz
Do połączenia tarcz ze słupkami można zastosować kilka rozwiązań. Spotkałem się z mocowaniem wkrętami bezpośrednio do słupka (dobre w przypadku słupków drewnianych ale nierozbieralne), mocowaniem łącznikami grzybkowymi tapicerki samochodowej (wprawdzie rozłączne, ale duże i mało profesjonalne). W naszych znakach zastosowaliśmy jednak plastikowe uchwyty do mocowania rurek do przewodów elektrycznych. Są tanie, białe ? w kolorze tarcz, jeden w zupełności wystarcza dla pewnego zamocowania tarczy, łatwo je demontować do transportu a od strony grafiki połączenie jest mało widoczne, bo z tarczą łączymy je za pomocą dwóch wkrętów do blachy lub drewna (duży skok gwintu). Jedyne minusy to konieczność wstępnego wykonania otworów w tarczach i łącznikach pod wkręty (w tarczy nieco większe, w łącznikach o średnicy trzpienia wkrętu) oraz to, że łączniki te występują jedynie w określonych średnicach (U20 ? rzeczywista średnica 21mm ? idealne do kijów od mioteł, następne to U25 ? 27mm).Trasy i pojazdy
Jeśli nasze znaki rozłożymy w sali gimnastycznej lub klasie, trasę przejazdu najlepiej będzie wykleić białymi taśmami samoprzylepnymi. Ale uwaga! Foliowe taśmy pakowe, choć najtańsze, najczęściej pozostawiają klej na podłodze. Z tego samego powodu odradzam taśmy papierowe. Znacznie lepsze rezultaty osiągniemy stosując kupioną zwykle w tym samym sklepie, nieco grubszą taśmę malarską (niezbrojoną). Jest dwukrotnie droższa - ale warto.Trasy na boiskach i parkowych utwardzonych ścieżkach muszą być usuwalne, dlatego nie można tu użyć wodoodpornych farb. Najlepsza jest kreda w zawiesinie wody z pewna domieszką farby klejowej (fabryczna ma więcej kleju, stąd potrzeba zwykle kilku deszczów, aby zniknęła z asfaltu).
Do jazd w naszym zainscenizowanym miasteczku mogą zostać wykorzystane rowery, rowerki, trójkołowce i hulajnogi.