Klamerkowa animatronika dla początkujących
Zmiany sposobu czy kierunku ruchu to nie tylko mój "konik" - fascynowały już starożytnych Azteków, Babilończyków, Egipcjan i Greków.
Stare dzieje mechatroniki
Wśród tych ostatnich za ojca mechaniki uznaje się Herona z Aleksandrii, wszechstronnego twórcę m.in. wzorów matematycznych, pierwowzoru turbiny parowej, maszyn oblężniczych i - co nas teraz interesuje najbardziej - niezwykle intrygujących, mechanicznych automatów!
Automaty Herona miały funkcje użytkowe oraz - jakbyśmy to dziś określili - widowiskowo-rozrywkowe. Do pierwszego rodzaju należała np. świątynna amfora, wydająca porcję wody po wrzuceniu monety. Bardziej skomplikowane były heronowe automaty z figurami ludzkimi i zwierzęcymi, wykonujące różne działania (zwykle dość złożone), dla przedstawienia określonej sceny z greckiej historii czy mitologii - czyli coś, co współcześnie określa się jako mechaniczny teatr.
Zachęcam do samodzielnego zainteresowania się dziełami Starożytnego Technika - bo chyba nie wystarczyłoby miejsca w całym tym wydaniu naszego miesięcznika, by dokładnie opisać choćby najbardziej fascynujące z jego konstrukcji.
Modele - prostsze wersje skomplikowanego
Podobne scenki, choć bardziej poręczne wielkością, ożywają obecnie za sprawą miłośników mechanicznych przedstawień na całym globie (mają oni nawet swoje wydawnictwa). My zajmiemy się jednak "wstępem do wstępu" mechatroniki - czyli najprostszymi mechanizmami scenicznymi, uruchamianymi naciśnięciem zwykłej klamerki do bielizny.
Materiały i narzędzia
Naprawdę potrzeba niewiele. Wystarczą nam:
- klamerki normalnej wielkości (wygodniejsze są drewniane),
- spinacze biurowe (drut na popychacze), szpilki itp.,
- figurki do animacji (z drewna, plastiku lub papieru),
- małe szczypce i cążki (ewentualnie kombinerki),
- igły i/lub małe wiertła w oprawce.
Pomysły
Warto na początek zastanowić się nad możliwie nieskompliowanym modelem, realizującym jeden, prosty ruch - może to być dziobiący ptak, kłaniająca się postać, machający skrzydłami motyl, ziewająca lub kłapiąca paszcza itd. (kilka podpowiedzi znajdziecie w ilustracjach).
Dla potrzeb tego artykułu postanowiłem wykorzystać własne projekty minifigurek, ale przygotowałem też alternatywnie prostszy (choć nie mniej serdeczny) kartonowy modelik.
Realizacje
Cała nieskomplikowana idea działania tego typu mechanizmów polega na przeniesieniu ruchu dolnej części klamerki na ruchomą część modelu. Wymaga to połączenia za pomocą popychacza z drutu. W niektórych węzłach potrzebne będą druciane zawiasy (oczka) - i to chyba najtrudniejsze zadanie (z tych dziś wyjątkowo łatwych), wymagające najwięcej wprawy.
Zwijanie oczek warto poćwiczyć wcześniej. Nie należy spodziewać się od razu satysfakcjonujących efektów - ale to kwestia zaledwie kilku-, kilkunastu powtórzeń. Pomocne do zwijania małych pętli z drutu będą igły lub małe wiertła, na które nawijać można kształtowany drut.
Przy większej liczbie podobnych elementów można pokusić się o kupno specjalnych narzędzi, stosowanych np. przy samodzielnym tworzeniu biżuterii. Szczegóły montażu zależą oczywiście od wybranego do animacji modelu - najlepiej chyba opisują je poszczególne ilustracje.
Zapraszam do zapoznania się z przedstawionymi tu przykładami i stworzenia własnej "mechanimacji".
Nagrody
Trzem młodotechnikowym Czytelnikom, którzy jako pierwsi - ale nie później niż do końca lutego - poprzez facebookową stronę MODELmaniak.PL zaprezentują fotorelacje z budowy klamerkowych animacji, prześlę wybraną, autorską minifigurkę ze sklejki do samodzielnego montażu. Powodzenia! A wszystkim życzę udanej zabawy!
• Robot z kartonu: http://bit.ly/2SRRBBV
• Latająca ryba: http://bit.ly/2QoZdtW
• Pegasaurus (klamerkowy Dino): http://bit.ly/35lS3Lm
• Klamerkowy terier: http://bit.ly/2Qqmuvm
• Pomysły na proste klamerkowe zabawki: http://bit.ly/2QpaL0o
• Animacje 3D - elementy mechaniki: http://bit.ly/2SZhVKx
• Zagroda ze zmieniającymi się końmi: http://bit.ly/2QPeNy9
• Testy windy schodowej: http://bit.ly/2QPeNy9
• "Automata Magazine" 1/2019: http://bit.ly/2ZSVLux
Paweł Dejnak