CH-HABITATY

CH-HABITATY
e-suplement
?Co autor miał na myśli?? ? takie pytanie często słyszałem w szkole na lekcji polskiego. Zwykle dotyczyło literatury, a jeszcze częściej poezji. Tym razem ?Na warsztacie? ma bardzo zagadkowy tytuł ? a to z powodu jednego Kolegi Redaktora ? ale zaraz wszystko stanie się jasne! Szczypta wyjaśnień Chomiczy habitat lub ew. z angielska hamsterhabitat (od łac. habit  mieszkać) określone warunki lub miejsce, w którym osobniki danego gatunku (w naszym przypadku chomiki) znajdą dogodne warunki do życia. W warunkach hodowlanych: chomiczy dom i wyposażenie klatki lub akwarium możliwie najbardziej zbliżone do naturalnych.

Chomiki (Cricetinae) ? podrodzina gryzoni z rodziny chomikowatych. Do rodziny chomikowatych zalicza się blisko 300 gatunków zwierząt. Z licznej grupy chomików tylko niektóre gatunki można uznać za zwierzęta domowe. Należą do nich chomik syryjski, chomik Roborowskiego, chomik chiński, chomik Taylora, chomik dżungarski i podgatunek chomika dżungarskiego ? chomik Campbella. Hodowane w domach chomiki mają swych krewnych żyjących na wolności (w tym żyjący również w Polsce dziki chomik europejski  niestety według większości źródeł kompletnie nienadający się do hodowli w warunkach domowych).

Pierwszy udomowiony gatunek chomika (i jednocześnie nadal najbardziej popularny) to chomik syryjski, zwany też złotym. Jego ojczyzną jest Azja Mniejsza, gdzie zamieszkuje tereny pustynne i półpustynne. Może być pupilkiem zarówno dzieci (od 6 lat), jak i dorosłych. Jest to bardzo sympatyczne i komunikatywne stworzenie, łatwo się oswaja, rozpoznaje swojego opiekuna, potrafi nawet dać się tresować. Ma, zdaniem wielu, najbardziej dostosowaną do domowej hodowli wielkość. Przeciętnie żyje on od 2 do 2,5 roku. Zdarza się jednak, iż przy dobrej opiece dożywa 3-4 lat ? kilka źródeł mówi o chomikach syryjskich żyjących nawet 7 lat(!). Występuje kilka odmian barwnych tego chomika, ale najpopularniejsze to złocista (dzika), beżowa, kremowa i brązowa.

Budujemy chatkę pierwszą - najprostszą

Nie tylko ludziom dom daje poczucie bezpieczeństwa. Przez wiele lat z niemałymi sukcesami hodowałem chomiki (głównie syryjskie) ? one również najchętniej spały pod dachem. Zakładając, że nasz milusiński ma wystarczającej wielkości miejsce do życia, możemy pomyśleć o wykonaniu mu jakiegoś dachu nad głową. Najprostszy i najszybszy w stworzeniu od podstaw będzie domek z brystolu. Oczywiście liczymy się z tym, że jego użytkowanie będzie trwało tylko kilka lub kilkanaście dni. Na szczęście nie będzie ani tak drogi, ani tak pracochłonny, aby było nam go żal.

Tym razem do pomocy namówiłem siedmioletnią właścicielkę futrzastej milusińskiej. Jej zadaniem było opracować projekt architektoniczny chomiczego domu. Pewne doświadczenie mieliśmy już z budową poprzedniego domku  również z kartonu.

Domek dla chomika typu Ania II - plik pdf

 

Po wykonaniu kilku rysunków do ostatecznej realizacji wspólnie wybrany został jeden projekt, pokazano go na fotografii [3]. Bazując na nim, wykonałem w programie graficznym siatkę wycinanki ? niemal równie dobrze sprawdzają się wypróbowane ?analogowe? metody z ołówkiem i linijką w rolach głównych. Wynik naszych wspólnych prac można zobaczyć i posłużyć się nim przy własnych projektach ? jest on zamieszczony w pliku PDF na stronie internetowej ?Młodego Technika?. Elementy projektu na papierze z dobrego (grubego) bloku technicznego wycina się i skleja bez żadnych specjalnych problemów. Dobrze jest użyć szybkoschnącego kleju typu Magic lub Magiczny.

Całkowicie sklejony model należy zamocować na stałe do dna akwarium  w przeciwnym wypadku może przestać stać na fundamentach? już po paru minutach od pojawienia się w nim nowego użytkownika

Jak już wcześniej wspominałem, najprawdopodobniej nasz miły użyszkodnik w krótkim czasie wskaże główne wady tego projektu. Zachęcam jednak do tego, by uważnie i z cierpliwością przyglądać się tym sugestiom? i mimo wszystko projektować kolejne, lepsze wersje kartonowych domków. Naprawdę wiele można się przy tym nauczyć  zupełnie niedużym kosztem!

 Chatka druga - trochę trudniejsza

Domki dla gryzoni można kupić bodaj w każdym sklepie zoologicznym. Spotykamy najróżniejsze wzory, kolory i materiały. Domki mogą być plastikowe, kokosowe, słomiane albo drewniane. Można zapytać ? po co zatem je robić? Po co tracić na to czas? Kiedy sam lub z córką buduję chatkę dla ulubionego zwierzaka, znajduję w tym o wiele dobrych stron: większą frajdę przy tworzeniu, większą radość ze wspólnie zrealizowanego projektu. Przy odrobinie cierpliwości i nawet niewielkiej wprawie można również osiągnąć naprawdę porównywalne, a często nawet lepsze rezultaty niż komercyjne wyroby. Jednocześnie koszty takiego przedsięwzięcia (nawet wliczając w to swoją robociznę) są mniejsze  choć przecież pieniądze to nie wszystko.

Pewien problem przy budowie drewnianych domków to zaplecze sprzętowe ? dużo łatwiej będzie na pewno, kiedy będziemy mogli skorzystać z sekatora, wiertarki czy zszywacza tapicerskiego. Można jednak i bez tych narzędzi poradzić sobie całkiem dobrze.

O materiały do budowy warto pytać właścicieli działek ogrodowych, użyteczne elementy można znaleźć po przycinaniu sadów, zieleni miejskiej. Warto odwiedzić tartak lub choćby stolarza, jeśli jest w pobliżu. Jeśli nawet tego brak, można do budowy domku wykorzystać nawet trawę. W zasadzie powinny być to materiały naturalne ? plastikowe domki nie tylko przez prawdziwych hodowców są uważane za mało odpowiednie, mało profesjonalne, często również kiczowate?

Domku z drewna także nie można traktować jako domu na całe chomicze życie, mimo że jego użytkowanie powinno być o wiele dłuższe niż w przypadku konstrukcji wykonanej z kartonu. Chyba największy problem, z jakim przyjdzie się zmierzyć projektantom, to zapewnienie odpowiedniej odporności na wilgoć i pleśń z zepsutych chomiczych zapasów czy wręcz odchodów (bo również potrafią je w chatce magazynować?). Rady na to są następujące: odpowiednio często pomagać chomikowi w sprzątaniu domku, ustawiać domek na wyższym poziomie, aby nie stał w mokrym, bardzo ostrożnie używać impregnatów ? może najlepiej wręcz z nich zrezygnować. Jednak trudno przekonać to ? skądinąd nie najgłupsze ? stworzenie, aby nie gryzło zaimpregnowanych beleczek czy deszczułek. Jeśli prócz chatki w planie są też inne zabawki, można je umieścić w tymczasowym placu zabaw ? poza akwarium.

Budowa czy to chatek, czy to zabawek dla tych sympatycznych zwierzaków nie jest zadaniem szczególnie trudnym. Podstawa to pomysł, potem nieco podstawowej wiedzy technicznej, ździebko chęci (bo żadna odwaga tu nie będzie potrzebna), odrobina wprawy, trochę wolnego czasu i? już! Szczegóły dotyczące sposobów budowy domku oraz kilku towarzyszących mu elementów znajdują się na zdjęciach opatrzonych opisami ? nie są to ?jedynie słuszne? metody, a tylko sugestie wynikające z doświadczenia autora popartego także analizą wyrobów komercyjnych. Możliwe, że inne rozwiązania okażą się w konkretnych przypadkach lepsze ? zachęcam do eksperymentowania ? byle niczyje zdrowie i życie (nawet chomicze) nie było przy tym zarażone. Tradycyjnie zapraszam też do dzielenia się swoimi osiągnięciami, ale i wątpliwościami na internetowym forum naszego miesięcznika.

Ciekawe linki:

  • http://www.chomiki.pl/
  • http://ochomikach.w.interia.pl/gdziech.htm
Przeczytaj także
Magazyn