Balonem pod sam sufit!

Balonem pod sam sufit!
e-suplement

Za oknem szaro i zimno. Wielu z nas tęskni za słońcem, ciepłem i wolnością, jaką dają wakacje. Dziś chcemy przyjść w sukurs takim tęsknotom ? polecając prosty, użytkowy model balonu, w sam raz do zrobienia w ferie.

MONTGOLFIERY I CHARLIERY

Historie powstania balonów to według wielu źródeł historie przypadków, które przydarzyły się nieprzypadkowym, gotowym na nie ludziom. Osobowy balon na ogrzane powietrze jest powszechnie uważany za dzieło życia dwóch braci ? Josepha Michela i Jacques?a Étienne?a Montgolfierów, którzy ponoć zauważyli możliwość wzniesienia się w powietrze, obserwując palący się w kominku papier. Informacja o tym, że w Annonay 4 czerwca roku Pańskiego 1783 wykonali oni publiczny pokaz lotu, dotarła do samego króla Ludwika XVI. Ten zwrócił się o wyjaśnienie nieznanego zjawiska do swojego nadwornego fizyka Jacques?a Alexandre?a Césara Charles?a. Podobno imć Charles?owi nie w głowie było obijać kości w drodze na prowincję, a że sam też interesował się wykorzystaniem gazów lżejszych od powietrza, miast dociekać sposobu Montgolfierów, przedstawił królowi pokaz balonu wypełnionego wodorem 24 sierpnia tego samego roku, tym samym stając się ojcem balonów gazowych ? od jego nazwiska zwanych charlierami. Bracia wkrótce również przybyli na królewski dwór, by najpierw (we wrześniu tegoż roku) w niebo wyprawić kaczkę, owcę i koguta, a już w następnym miesiącu dwóch bohaterskich messieurs: Jeana-François Pilâtre de Roziera (nauczyciel fizyki i chemii) oraz markiza François Laurenta le Vieux d'Arlandes (nota bene: od nazwiska pierwszego z nich powstało określenie ?pilot? na osoby kierujące statkami powietrznymi). W naszym kraju pierwszy balonowy lot załogowy miał miejsce już w 1784 roku, kiedy to profesor Jan Szaster wraz z trzema przyjaciółmi wzniósł się w powietrze.

ŚWIECIĆ ŚWIATŁEM CZY PRZYKŁADEM?

O zbudowaniu modelu balonu dla córki pomyślałem chyba zaraz po tym, jak w jej pokoiku po raz pierwszy zawisł żyrandol z papierowym kloszem w kształcie kuli. Kiedyś udało mi się kupić miśki w lotniczych kurtkach i goglach, innym razem w sklepie z różnymi różnościami znalazłem odpowiedniej wielkości koszyki ? bardziej odpowiedni wydał mi się prostokątny. Do kompletu przyda się również brązowy materiał podobny do skóry prawdziwej, a jeszcze lepiej ?ekologiczne? jej skrawki lub resztki skaju. Jeśli jest taka możliwość, warto pokusić się o półmakietowe wyposażenie gondoli w ramy i palniki z drutu lub rurek ? aluminiowych ? bo lżejsze. Nie będzie potrzeba specjalnych narzędzi ? w zasadzie do budowy modelu będącego ilustracją tego artykułu wystarczyła piłka do metalu i małe kombinerki. O tym, jakie kolory farb zastosujemy na powłoce modelu, w głównej mierze decyduje sposób jego wykorzystania. Jeśli ma funkcjonować również jako żyrandol, wówczas zastosowane kolory powłoki powinny być jak najjaśniejsze. Najbardziej równomierny kolor uzyskamy, stosując natryskową metodę nanoszenia farby. Najwięcej światła daje oczywiście niemalowany abażur. Ten problem znika, kiedy model będzie świecił jedynie przykładem ? wówczas możliwości doboru wzorów i kolorów są ograniczone jedynie zasobami i wyobraźnią wykonawcy.

BUDOWA MODELU

Mając wszystkie materiały, warto zacząć od rozprostowania powłoki ? czasem potrzeba na to kilkunastu godzin. Jeśli bardzo zależy nam na czasie ? pomoże ostrożne zastosowanie pary wodnej (np. z żelazka) lub delikatnej mgiełki wody z rozpylacza do kwiatów. Po wyschnięciu powłoki i wybraniu wzoru zdobienia, należy dokładnie zamaskować części bibuły, które nie mają być malowane. Samoprzylepna, papierowa taśma malarska plus gazeta, plus dobry docisk również od wewnętrznej strony powinny zapewnić późniejsze dokładne malowanie ? również granicy kolorów. Ale uwaga! Odklejanie taśmy może uszkodzić powłokę ? warto wcześniej wykonać test na podobnej bibule, a przy zdejmowaniu taśmy stosować jej nagrzewanie ? na przykład suszarką do włosów.

Kiedy schnąć będzie abażur, zajmiemy się gondolą i jej wyposażeniem. Można zacząć od worków balastowych. Wielkość pudełka od zapałek wydaje się tu odpowiednia. To zadanie, pod kontrolą osoby dorosłej, można powierzyć nawet siedmioletniemu przyszłemu właścicielowi. Worki pokazane na ilustracjach zszyła, wypełniła watą i związała wstążką Ania ? modelarka i uczennica pierwszej klasy. Obszywanie krawędzi kosza nie jest szczególnie trudne ? raczej pracochłonne, ale ponieważ od czasu do czasu trzeba się posiłować z igłą przechodzącą przez wiklinę ? to zadanie raczej dla nieco starszych wykonawców.

Wykonanie ram gondoli z aluminiowego pręta lub takowej rurki wymaga głównie precyzji i powtarzalności kształtów. Częściowo okleja się ramy tym samym materiałem, którym obszyte zostały krawędzie kosza. W tym celu wygodnie posłużyć się samoprzylepną taśmą dwustronną. Dolne końcówki po nadcięciu lub przewierceniu przyszywa się do kosza. Makiety palników można wykonać na wiele sposobów. Jedną z propozycji pokazuję na zdjęciach obok ? dwa kawałki rurki i dwa spinacze biurowe to chyba prawdziwe minimum ? oczywiście można i dokładniej odwzorować palniki ? wystarczy dobrze przyjrzeć się oryginałom (vide polecane linki). Jeszcze tylko trochę kleju, dwa kawałki mocnej nitki i można przymierzać model do docelowej lokalizacji. Mam nadzieje, że tak wykonany model spodoba się zarówno wykonawcom, jak i ewentualnym obdarowanym. Liczę na to, że również i mi, kiedy będę mógł obejrzeć je na stronach forum internetowego ?Młodego Technika?.

WARTO RÓWNIEŻ ZOBACZYĆ:

https://mlodytechnik.pl/historia_balonow http://www.montgolfier.pl/ http://www.weflyhotair.com/pages/components.html http://www.turbosquid.com/3d-models/maya-realistic-balloon-basket/518990 http://www.turbosquid.com/3d-models/3d-air-balloon-basket-resolution/588190 http://www.balloonfiesta.com/operations/media/media-images - podświetlane balony nad jeziorem

Przeczytaj także
Magazyn