Matematyka
Matematyka to kierunek, który znajdziemy na większości uczelni w Polsce. Jak przystało na "Królową nauk", każdy chce mieć ją w swojej ofercie, a co za tym idzie, kandydaci mogą swobodnie przebierać i wybierać spośród szkół wyższych. Jeśli ktoś marzy o "najlepszej" edukacji, może skorzystać z popularnych w Internecie rankingów. W jednym z nich, portal Perspektywy.pl na pierwszych trzech miejscach wśród wydziałów Matematyki, plasuje kolejno następujące uczelnie: Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Jagielloński, Politechnika Warszawska. Ale nie tylko uniwersytety i politechniki są dostępną opcją. "Matmę" można studiować na licznych akademiach i w szkołach prywatnych.
To kierunek wykładany zarówno stacjonarnie jak i niestacjonarnie. Można wybrać system wieczorowy. To też nie tylko studia I, II i III stopnia. To także liczne "podyplomówki", które będą w określonym zakresie poszerzać wiedzę i umiejętności. Tak bogaty wybór powoduje, że jeśli komuś bardzo zależy na tym by zostać studentem matematyki, to nie będzie miał większego problemu z dostaniem się "gdziekolwiek".
Większe wyzwanie stoi przed kandydatami na studia dzienne. W tym wypadku należy się zmierzyć z konkurencją, która opierając się na wynikach maturalnych będzie walczyć o miejsce w szkole. I tak na przykład na Politechnice Krakowskiej w roku akademickim 2021/2022 o jedno miejsce na kierunku Matematyka starało się trzech kandydatów, a na kierunku Matematyka stosowana pięciu. Jak widać, poziom trudności znacznie wzrasta i samo uzyskanie statutu studenta, okazuje się być nie lada wyzwaniem.
Każdy zapewne domyśla się, że na kierunku Matematyka, to właśnie ona króluje wśród przedmiotów, które kolejno zgłębiać będą studenci. Tak też to wygląda w rzeczywistości, jednak nazwy przedmiotów nie nawiązują bezpośrednio do imienia "Królowej", ale treścią w pełni ją wypełniają. Można znaleźć tu: Rachunek różniczkowy i całkowy, Algebrę liniową, abstrakcyjną oraz geometrię i elementy topologii, Rachunek prawdopodobieństwa i statystykę, Wstęp do logiki i teorii mnogości, Informatykę. Lista przedmiotów będzie się w trakcie nauki rozszerzać o dodatkowe, związane z wybraną specjalizacją.
W zależności od uczelni wachlarz możliwości będzie odmienny. I tak na przykład na Uniwersytecie Wrocławskim studenci wybierają spośród: Analizy danych, Matematyki stosowanej, Matematyki aktuarialno-finansowej, Matematyki w ekonomii, Matematyki teoretycznej, Matematyki nauczycielskiej. Dla porównania Akademia Górniczo-Hutnicza proponuje: Matematykę finansową, Matematykę w informatyce, Matematykę w naukach technicznych i przyrodniczych, Matematykę obliczeniową i komputerową, Matematykę ubezpieczeniową, Matematykę w zarządzaniu. Politechnika Warszawska oferuje ciekawą wariację na temat matematyki łącząc ją z analizą danych. Jest to kierunek, który dużą wagę przykłada do rozwijania wiedzy i umiejętności z zakresu statystyki matematycznej.
Zdobyte umiejętności mają przydać się w trakcie tworzenia baz danych, ich analizy, modelowaniu i prognozowaniu. Tutaj również pojawią się specjalistyczne przedmioty, które poszerzają wiedze w określonym zakresie. Analizując przedmioty, które pojawią się w trakcie studiów nie sposób nie wspomnieć o poziomie ich trudności. Poziom wymagań zależy bezpośrednio od uczelni i konkretnych wykładowców, ale uogólniając można stwierdzić, że Matematyka to kierunek bardzo trudny dla osób, którym "Królowa nauk" sprawiała problem na poziomie szkoły średniej, a stosunkowo łatwy i przyjemny dla wszystkich, którzy darzą ją silnym, pozytywnym uczuciem, a wybór kierunku związany był trwaniem przy niej jak najdłużej.
Niestety, jak na każdym kierunku, i tutaj pojawiają się studenci, którzy nie do końca wiedzieli na co się piszą, lub dokonali wyboru opierając się na obietnicy doskonale płatnej pracy dla absolwenta. Rzeczywistość szybko pokazuje, że ich miejsce jest daleko od matematyki, a swojego szczęścia muszą szukać na innych kierunkach. Studenci, którzy są z "Królową" za pan brat, nie będą mieli większych problemów w kolejnych latach nauki i ciężko im będzie znaleźć jakąś wyjątkowo dokuczliwą "kosę", która spędzi sen z powiek. Zaskoczeniem może być jedynie algebra, którą na poziomie akademickim dzieli przepaść w porównaniu z tą ze szkoły średniej. Z taką, ostatecznie niewielką przeszkodą, będzie musiał zmierzyć się każdy student.
Kończąc studia można rozpocząć spijanie śmietanki. Konsekwencją ukończenia matematyki jest posiadanie dobrze ugruntowanej wiedzy na jej temat. W przypadku wielu opisywanych przez nas kierunków, absolwent wchodzący na rynek zawodowy musi się jeszcze bardzo dużo nauczyć by osiągnąć sukces.
Matematyk po studiach posiada wystarczający zakres wiedzy by sprawnie rozpocząć karierę zawodową. Oczywiście dalej musi się dokształcać i rozwijać swoją wiedzę, ale już po studiach ma kompetencje umożliwiające mu podjęcie dobrze płatnej pracy.
Możliwości zatrudnienia dla absolwenta matematyki są ogromne. Miejsce dla siebie znajdzie w działach analitycznych (na przykład: finansowa, ilościowa, ubezpieczeniowa), w modelowaniu matematycznym, w badaniach statystycznych. Branże korzystające z "Królowej Nauk" to między innymi: IT, bankowość, finanse, consulting, edukacja, ubezpieczenia, przemysł. Praca zaraz po studiach, a czasami nawet już w ich trakcie jest dostępna między innymi dlatego, że rynek wciąż cierpi na brak matematyków. Konkurencja nie jest tu zbyt duża bo dziedzina nauki jest wymagająca. Ilość absolwentów szkół wyższych jest zbyt mała by pokryć zapotrzebowanie rynku pracy.
Szeroko pojęty biznes bardzo chętnie przygarnia matematyków. Dzięki nim może rozwijać swoje firmy i inwestycje. Absolwent może spodziewać się nie tylko pewnej pracy, ale także szerokiego zrozumienia dla sensu jego działań. Wysokość pensji, której można się spodziewać na początku swojej kariery zawodowej zależy przede wszystkim od branży, którą się wybierze, ale raczej nie należy zakładać niższej niż 6500 zł brutto (chyba, że wybierze się drogę nauczycielską). Dalszy rozwój zależy już nie tylko od firmy, ale także od stanowiska, wiedzy, dodatkowych umiejętności i znajomości języków obcych.
Należy też wspomnieć o jeszcze jednej możliwości rozwoju zawodowego. Nie jest ona tak dochodowa, ale za to niesie ze sobą olbrzymią odpowiedzialność. Mowa o nauczycielach przedmiotu w szkołach podstawowych i liceach. Ich praca to z pewnością misja polegająca na zarażeniu pasją do matematyki i pokazywaniu, że nie jest ona taka straszna, a jak pokazali przedstawiciele szkoły lwowskiej, może też być niezłą zabawą.
Michał Pacholski