Alexa Amazona podsłuchuje twoje PIN-y i hasła

Alexa Amazona podsłuchuje twoje PIN-y i hasła
Z badań wynika, że dzięki tzw. inteligentnym głośnikom można rejestrować wpisywanie m.in. kodów PIN i wiadomości tekstowych odległości do pół metra, a następnie je odcyfrowywać, co, zdaniem analityków może być bezcennym narzędziem dla cyberprzestępców. Według zespołu naukowców z Uniwersytetu Cambridge, możliwość hakowania i odczytywania wrażliwych danych pojawia się zarówno przy używaniu urządzenia z asystentem Amazona - Alexa, jak również Google Home. Szum tła nie stanowi wielkiego problemu.

Naukowcy zaaranżowali testowy atak tego rodzaju, by sprawdzić czy rzeczywiście zgodnie z ich podejrzeniami możliwa jest identyfikacja PIN-ów i tekstu wpisanego na ekranie smartfona. "Przez 15 proc. trwania testu można było znaleźć pięciocyfrowe PIN-y po dokonaniu nie więcej niż dziesięciu podejść, zaś tekst udało się zrekonstruować z 50-procentową dokładnością", piszą w artykule zatytułowanym "Hej Alexa. Co przed chwilą wpisałem?", który można znaleźć w serwisie arxiv.org.

"Wiedzieliśmy, że asystenci głosowi są w stanie szpiegować akustycznie pobliskie fizyczne klawiatury, ale zakładaliśmy, że wirtualne klawiatury są tak ciche, że nie są podatne", pisze na swoim blogu Ross Anderson, jeden z członków zespołu badawczego. Okazuje się, że wcale tak nie jest. Badacze odkryli, że współczesna generacja asystentów głosowych może wykonywać lokalizację kierunkową, tak jak robią to ludzkie uszy, ale z większą wrażliwością. Ponieważ fizyczne klawiatury emitują dźwięk podczas naciskania klawiszy, zapis tych naciśnięć może być wykorzystany do zrekonstruowania tekstu wpisanego na klawiaturze. W przypadku wirtualnych klawiatur w dotykowych ekranach telefonów, można wykorzystać akustyczne kanały boczne, które wychwytują dźwięk generowany pomimo braku ruchomych części.

Źródło: www.bit.ly

Mirosław Usidus

Zobacz także:

Rozszerzona wistość - rzeczy
Test aplikacji: programy ze sztuczną inteligencją
Smartfony i ich systemy operacyjne, czyli słówko o platformach
Smartfony - szału już nie ma