Testujemy aplikacje... Zarządzanie osobistym budżetem

Testujemy aplikacje... Zarządzanie osobistym budżetem
Tym razem bierzemy na tapetę aplikację wspomagające panowanie nad własnym budżetem.

Mój Budżet (My Budget Book)

 

Prosta aplikacja przeznaczona do "ogarniania" domowych finansów. Nie wymaga rejestracji, co dla wielu jest sporą zaletą. Przepływy pieniężne i zlecenia stałe prezentowane są w widoku graficznym, co stanowi ułatwienie dla mniej wtajemniczonych.

Moduł budżetu pozwala na określenie celów i ustalenie limitów, przy uwzględnieniu rozmaitych kryteriów i różnych przedziałów czasowych. Można np. określić limit miesięczny na wydatki związane z tankowaniem paliwa lub tygodniowy na zakupy itd. Można również definiować limity dla kont takich, jak karty kredytowe lub dla poszczególnych rodzajów płatności.

Każdorazowo wolno zdecydować, czy wydatki stałe mają zostać przeniesione na następny okres. Dodatkowo, limity wydatków stałych mogą być dopasowywane do indywidualnych przedziałów czasowych, jeśli w danym miesiącu dysponujemy większym lub mniejszym budżetem.

Appka umożliwia eksport i import danych w formacie HTML lub CSV (na karcie SD). 

 

 

MyMoney

Aplikacja ma związek z portalem finansowym Money.pl. Potrafi m.in. zarządzać przychodami, dzieląc je na działy: wynagrodzenie i inne. Wydatki możemy sklasyfikować na: bieżące, rachunki i opłaty, rozrywka i wypoczynek, transport. Każda z tych kategorii zawiera podkategorie, a użytkownik jest w stanie dodawać kolejne, spersonalizowane.

Appka umożliwia tworzenie zestawienia cyklicznych wydatków i przychodów, dzięki czemu nie musimy co miesiąc wpisywać ciągle czynszu, rachunku za telefon, opłaty za prąd itp. Da się też ustalać limity wydatków, które wraz z biegiem miesiąca zwiększają się na wykresie. Jeśli brakuje nam systematyczności, aplikacja potrafi pomóc, oferując plany oszczędzania, np. na wakacje, rower czy nowy komputer.

Bardzo pożyteczne mogą też okazać się powiadomienia, przypominające o konieczności uregulowania rachunku. MyMoney jest synchronizowana z usługą MyMoney.pl, dostępną przez przeglądarkę internetową pod adresem: mymoney.pl. Aby korzystać z aplikacji, konieczna jest rejestracja.

 

Kontomierz

Ta polska aplikacja, stanowiąca przedłużenie serwisu internetowego Kontomierz.pl, jest wielofunkcyjnym narzędziem dla osób chcących na poważnie zabrać się za zarządzanie finansami. Za jej pomocą możemy również znaleźć bankomaty w pobliżu miejsca, w którym przebywamy - program oferuje bowiem bazę bankomatów w Polsce, wraz z wyszukiwarką.

Wydatki można dodawać na bieżąco, nawet wtedy, gdy nie mamy dostępu do Internetu. Bez problemu sprawdzimy aktualne saldo na swoich kontach bankowych, wcześniej jednak musimy odpowiednio skonfigurować usługę w wersji przeglądarkowej. Dostęp do naszych danych możemy też zabezpieczyć za pomocą kodu PIN.

Do korzystania z aplikacji Kontomierz konieczne jest założenie konta w usłudze. Można to zrobić zarówno w wersji na przeglądarki internetowe, jak też w aplikacji mobilnej. Bez zalogowania się do usługi, aplikacja pozwoli jedynie skorzystać ze wspomnianej mapy bankomatów.

 

Moje Finanse

Moje Finanse to możliwość zarządzania nie tylko wpływami oraz wydatkami, ale także kontami (na start dostajemy konto domyślne). Uzyskujemy też dostęp do opcji tworzenia zleceń stałych oraz szablonów wpływów i wydatków, możliwość eksportu oraz importu danych, a także rozbudowany zestaw wykresów i statystyk.

Dodając wydatek/wpływ, jesteśmy w stanie określić jego kategorię, tytuł, konto, kwotę itp. Jeśli transakcja jest powtarzalna, możemy ją zdefiniować jako szablon. Gdy powtarzalność jest stała, daną transakcję możemy wpisać do zleceń stałych. Do takich transakcji na pewno zaliczymy zapłatę czynszu czy abonamentu za kablówkę/telefon.

W zakładce "Przegląd" prześledzimy wszystkie operacje, jakie wykonaliśmy w danym miesiącu. W statystykach pojawiać się będą dane roczne, również z podziałem na przychody i wydatki. Ostatnia zakładka pokaże nam na wykresach, jak kształtuje się nasze zarządzanie domowymi finansami - wedle preferencji możemy wybrać diagram kołowy, słupkowy lub liniowy. Dodatkowo, poprzez menu główne, mamy możliwość utworzenia osobnych kont (rachunków), np. dzieląc je na operacje gotówkowe lub z użyciem karty.

 

Guilt

Wprawdzie ta aplikacja dostępna jest wyłącznie odpłatnie (5,09 zł), ale warto o niej wspomnieć ze względu na niezwykle oryginalny charakter. Jej twórcy w nowatorski sposób podeszli do opisu finansowych transakcji. Każdemu wydatkowi przypisywany jest tu bowiem poziom odczuwanych po zakupie… wyrzutów sumienia. Od braku poczucia winy aż po guilty as hell (ang. "winny jak diabli").

Analityczna funkcja łączy na jednym wykresie przepływy finansowe z rachunkiem sumienia. Wydaje się, że to niezłe rozwiązanie dla osób, które mają skłonność do szaleństw na zakupach i tracą kontrolę nad wydatkami. Guilt będzie przypominać im o cenie chwilowej przyjemności.

Każdy wydatek przydzielamy do konkretnej kategorii wagowej. Na koniec miesiąca widzimy zestawienie naszych przewinień. Im większe wyrzuty sumienia, tym bardziej czerwony kolor zakładki. Im bardziej więc nagrzeszymy, tym intensywniej piekielną barwą zapłonie ekran naszego smartfona.