Domowa energia z wodoru

Domowa energia z wodoru
Australijska firma Lavo skonstruowała pierwszą na świecie, jak twierdzi, domową baterię wodorową, która ma być alternatywą w dziedzinie magazynowania energii dla oferowanego przez Teslę systemu Powerwall, będącego klasycznym akumulatorem litowo-jonowym.

Potężna bateria Lavo, którą firma nazywa Green Energy Storage System, technicznie rzecz biorąc jest urządzeniem do elektrolizy, które może wytwarzać wodór z wody, magazynować go, a następnie zamieniać w energię elektryczną za pomocą ogniwa paliwowego, podobnie jak w przypadku pojazdów napędzanych wodorem. Pojemność układu ma wynosić do 40 kilowatogodzin, co stanowi trzykrotność możliwości modelu Powerwall 2 Tesli. Niestety cena urządzenia również jest trzy razy wyższa niż akumulatora Tesli.

Lavo twierdzi, że jego system będzie działał dłużej niż systemy baterii litowych dzięki temu, że opiera się na gazowym wodorze, a nie na chemikaliach zawartych w konwencjonalnych akumulatorach. Jest on również technicznie bardziej przyjazny dla środowiska, ponieważ nie wykorzystuje tak wielu metali ziem rzadkich. Choć niepokój może budzić wybuchowość urządzenia, jednak producent zapewnia, że nie ma takich obaw. Większym problemem, jak przyznaje Lavo, jest całkowita sprawność, która nieco przekracza 50% i jest znacznie niższa niż sprawność baterii Li-Ion.

Źródło: www.bit.ly

Mirosław Usidus

Zobacz także: 

Barwy elektrolizy - e-suplement
Świat baterii - część 2
Świat baterii - część 3