Seryjny wynalazca Kia Silverbrook

Seryjny wynalazca Kia Silverbrook
Człowiek, którego w wielu publikacjach nazywano „najbardziej wpływowym wynalazcą naszych czasów”, albo też, jak kto woli, wynalazcą „najbardziej płodnym”, przez prawie dekadę był rekordzistą pod względem liczby posiadanych patentów. Zdobył dzięki swoim pomysłom majątek. Mimo to nie jest postacią znaną.

Gdy myślimy o największych wynalazcach wszech czasów, przez głowę przymykają takie nazwiska, jak Thomas Alva Edison, Leonardo Da Vinci, Nikola Tesla, Graham Bell i podobne osobistości. Ktoś taki jak Kia Silverbrook (1) raczej w tym zestawieniu się nie znajdzie. A jednak to on w 2008 r. stał się wynalazcą o największej liczbie przyznanych patentów na świecie - i w całej historii ludzkości.

Australijczyk zarejestrował na swoje nazwisko ponad 4,7 tys. patentów w USA. Z kolei w międzynarodowej bazie dokumentów patentowych znajduje się ponad 10 tys. jego patentów lub wniosków patentowych.

Wynalazek na żądanie

Trudno znaleźć o nim jakieś szczegółowe informacje personalne. Wiadomo, że urodził się w Australii w 1958 r., jego matka uczyła angielskiego, a ojciec był stolarzem. Rodzina nie należała do zamożnych, więc Kia od najmłodszych lat pracował. Zaczynał od rozrzucanie obornika w szkółce dla roślin.

Choć Silverbrookowie nie mieli nawet telewizora, chłopiec zainteresował się elektroniką i już w wieku czternastu lat miał w tej dziedzinie na koncie pierwsze pomysły na innowacje. Jako szesnastolatek rzucił szkołę, aby kontynuować wynalazczą pasję. Karierę zawodową rozpoczął, mając lat dziewiętnaście, w roku 1977, kiedy zaangażował się w firmie Fairlight Instruments. Pierwszym wynalazkiem Silverbrooka był komputer oferujący efekty wideo w czasie rzeczywistym, który wszedł na rynek w 1984 r.

Rok później przyszły idol MT zrezygnował z pracy w FI i założył własną firmę - Integrated Arts, zajmującą się grafiką komputerową. Do 1990 r. pełnił w niej funkcję dyrektora zarządzającego. W 1987 r. wprowadził ją na giełdę - zaledwie dwa tygodnie przed "czarnym wtorkiem", czyli historycznym załamaniem giełdowym. Krach zrujnował plany podwyższenia firmowego kapitału.

W 1990 r. inwestorzy, którzy mieli już kontrolę nad spółką, sprzedali technologię firmie Rank Cintel z Wielkiej Brytanii i Canonowi w Japonii, w zamian za prawa do wynagrodzeń licencyjnych. Silverbrook załatwił pracę dla wszystkich zatrudnionych w Integrated Arts, którzy chcieli kontynuować projekt w Wielkiej Brytanii lub przenieść się do Canona, aby pracować przy wynalazkach Silverbrooka - on sam bowiem przez następne cztery lata działał jako dyrektor wykonawczy w CiSRA, australijskiej filii Canona, zajmującej się ciekawymi projektami badawczymi.

W 1994 r. Silverbrook odszedł z Canona, by założyć wraz ze współpracownikami Silverbrook Research, firmę zajmującą się badaniami i rozwojem oraz licencjonowaniem wynalazków. Spędził rok, badając i przygotowując ponad pięćdziesiąt wniosków patentowych.

W 1996 r. sprzedał je firmie Kodak za 6,6 mln dolarów. Projekt ten stał się podstawą technologii Kodak Stream i Kodak UltraStream, które miały wówczas być bazą przyszłości firmy Kodak. Silverbrook Research stworzyła m.in. przeglądarkę stron internetowych oraz technologię piór cyfrowych.

Od 2001 r. Silverbrook Research pojawia się na corocznych listach dwustu największych światowych firm, które zgłaszają patenty na rynku amerykańskim, osiągając w 2008 r. w tej kategorii 28 pozycję.

Z biegiem lat Kia opracował wysoce efektywny proces wynalezienia druku na żądanie i potrafił zastosować ów proces do skomplikowanych technologii o wysokiej wartości i użyteczności. Ma dziś na koncie liczne ważne patenty w takich dziedzinach, jak: cyfrowa synteza muzyki, cyfrowe wideo, papier cyfrowy, handel internetowy, grafika komputerowa, wyświetlacze ciekłokrystaliczne, robotyka, druk 3D, chemia organiczna, analiza DNA, analiza laboratoryjna na układzie scalonym, fotowoltaika, oprogramowanie, przetwarzanie obrazu, system mikroelektromechaniczny, inżynieria mechaniczna, kryptografia, sensory, nanotechnologie, mikroprzepływy, polimery, odporność na uszkodzenia, przetwarzanie równoległe, produkcja półprzewodników i architektury układów scalonych.

Przedsiębiorca

Masowo rejestrowane patenty były ziarnem, na którym rosły kolejne firmy Australijczyka. W 2002 r., we współpracy z Georgem Kaiserem jako głównym inwestorem, zaangażował się w powstanie Memjet. Drukarki (2) oparte na technice wynalezionej przez Silverbrooka, zostały zaprezentowane na targach CES w 2011 r. i wiele firm - m.in. LG, Fuji, Canon, Xerox, Toshiba i Lenovo - zgłosiło zainteresowanie produkcją.

2. Jedno z urządzeń Memjet

Memjet zdobyła również wiele prestiżowych nagród, w tym Złoty Medal Edison Awards 2012 i nagrodę popularnonaukową "Best of What’s New - 2011".

W marcu 2012 r. George Kaiser Family Foundation (główny inwestor Memjet) złożyła jednak pozew przeciwko Silverbrookowi i jego firmie Silverbrook Research, zarzucając im oszustwo i starając się przejąć kontrolę nad portfelem patentów Memjet.

W maju 2012 r. ogłoszono ugodę, na mocy której Memjet przejął kontrolę nad technologią, a Silverbrook pozostał specjalnym doradcą Memjet. Wszystkie roszczenia prawne w tej sprawie zostały wycofane. Jednak problemy sądowe australijskiego wynalazcy dopiero się zaczynały.

Wcześniej Kia zakładał seryjnie kolejne firmy, np. Netpage, przedsiębiorstwo oparte na technologii opatentowanej przez Silverbrook Research w 1999 r. Jest to system oprogramowania i infrastruktura do druku z elementami interaktywnymi. Owa infrastruktura to m.in. cyfrowe pióra, papier cyfrowy i interfejsy rzeczywistości rozszerzonej, takie jak aplikacja mobilna Netpage.

Powstała na bazie tych wynalazków aplikacja wykorzystuje technikę rozpoznawania obrazu do identyfikowania treści na drukowanych stronach obsługujących Netpage, a następnie tworzy "cyfrowego bliźniaka" analizowanej strony. Ten ma rozszerzone funkcje, takie jak możliwość współdzielenia strony za pośrednictwem portali społecznościowych (np. Facebook, Pinterest i Twitter), opcja zakupu produktów, oglądania wbudowanych filmów, śledzenia hiperłączy, tłumaczenia tekstu, pobierania i załączania plików oraz inne funkcje. Technologia ta została zaprezentowana w praktyce w magazynie "Esquire" w wydaniu z grudnia 2012 r.

Kolejnym startupem Silverbrooka była firma Genetic Analysis System (Geneasys), której celem stało się opracowanie KeyLab, medycznego urządzenia diagnostycznego, analizującego wiele schorzeń na podstawie analizy DNA za pomocą standardowego smartfona (3). Podstawowym założeniem firmy jest wyposażenie zwykłych obywateli w proste w obsłudze, tanie i dokładne urządzenia diagnostyczne.

3. Moduł KeyLab połączony z iPhone’em

Niezmordowany Kia w 2011 r. założył także Superlattice Solar - do rozwoju technologii cienkich ogniw fotowoltaicznych, które mają radykalnie zmniejszyć koszt instalacji solarnych w przeliczeniu na wat mocy.

Do tego wszystkiego Kia jest również uznanym naukowcem - m.in. współautorem wielu artykułów i opracowań w renomowanych naukowych czasopismach, np. w "Journal of Chemical Physics", "Chemical Physics Letters" i "Journal of Physical Chemistry B". Jego naukowe publikacje dotyczą przeważnie zastosowania nanorurek węglowych oraz właściwości elektronicznych systemów molekularnych.

Wojna w sądach

Jak wspominaliśmy, od kilku lat Silverbrook prowadzi różnego rodzaju boje prawne. Jego głównym przeciwnikiem jest US Group of Companies (USGoC). Jak sam twierdzi, aby uzyskać pełną własność patentów Memjet oraz aby przejąć personel Silverbrook Research, narzucony przez USGoC, dyrektor generalny Memjet musiał obalić Silverbrooka. Ten oczywiście nie chciał odejść bez walki. Zatem, zdaniem Silverbrooka, USGoC podjęło kampanię niszczenia go i dyskredytowania w oczach pracowników, rządu australijskiego i opinii publicznej.

Kilka lat po konflikcie wokół Silverbrook Research firma ta zmienia nazwę na Worldwide Specialty Property Services (obecnie w stanie likwidacji). Tego samego dnia australijski sąd wyznaczył kuratorów nad spółką, na której ciążą pozwy pracowników w sprawie roszczeń o niewypłacone wynagrodzenia i odprawy emerytalne. Sąd podjął również decyzje o postawieniu w stan likwidacji technologicznych i badawczych spółek Silverbrooka – Precision Mechatronics i Geneasys. Roszczenia objęły także Superlattice Solar.

Trudno podejrzewać, że problemy z wypłacalnością i pensjami dla pracowników wynikały z chciwości Silverbrooka. Znany był z tego, że żyje skromnie - nigdy nie posiadał samochodu, który kosztowałby więcej niż 2100 dolarów, a w latach 2015-2017 r. wydał łącznie 40 dolarów na ubrania i buty.

Batalie prawne, które Kia od lat toczy z USGoC, są zbyt skomplikowane, aby w pełni opisać je w krótkim artykule. On sam uważa, że jest ofiarą zmasowanego ataku potężnych ludzi, którzy chcą go pozbawić własności jego wynalazków i oczywiście dochodów z tego tytułu.

Pomyśl, gdy robisz zdjęcie komórką

Niektórym być może wynalazczość Kia Silverbrooka wydaje się nieco enigmatyczna, a jego rzeczywiste zasługi pozostają niejasne. Znaczenie jego inwencji można więc wyjaśnić w inny sposób. Gdy np. korzystamy z aparatu fotograficznego w telefonie i mamy do dyspozycji funkcje rozpoznawania twarzy (4) lub usuwania efektu czerwonych oczu, wtedy za tymi udogodnieniami kryją się patenty i myśl techniczna nie kogo innego, tylko tajemniczego Australijczyka.

4. Rozpoznanie twarzy w iPhone’ie

Większość jego udanych wynalazków należy do innych firm. Przykładowo, ok. 250 patentów Silverbrooka w dziedzinie fotografii zostało nabytych przez Google’a, Facebooka, Apple’a, Samsunga i kilku innych gigantów – w tym właśnie rozpoznawanie twarzy w aparatach telefonicznych.

Warto pamiętać, że wielkie firmy technologiczne wynalazły tylko niewielką część rozwiązań, z których korzystają. Większość ich olśniewającej techniki została kupiona od wynalazców, takich jak Silverbrook. A jest on po prostu jednym z najbardziej znaczących sprzedawców licencji na swoje pomysły. Jak widać z powyższych informacji, sam zajął się rozwojem, konstrukcją i wdrażaniem produkcji tylko niektórych ze swoich wynalazków.

W 2017 r. Shunpei Yamazaki wyprzedził Silverbrooka w rankingu wynalazców z największą liczbą patentów. Od tego czasu jest on drugim "najpłodniejszym" wynalazcą na świecie. Nie ma chyba jednak czasu, aby się tym martwić. Musi czytać dokumenty sądowe…

Mirosław Usidus